Zapraszamy do specjalnego działu: WWW.POLITYKA.PL/PREZENTOWNIK
***
Święta to ten moment, w którym na chwilę można zapomnieć o codziennym zapracowaniu i zabieganiu. To czas wypoczynku i spokoju, w którym poświęcamy się najbliższym, spędzamy wspólne chwile, pielęgnujemy ciepło i bliskość. Staramy się sprawić sobie i im wiele radości, obdarowując się wzajemnie czasem, uważnością i prezentami.
Co roku w grudniu wydajemy w „Polityce” autorski „Prezentownik” – przewodnik po mnogości wymarzonych podarków. Przygotowując nasze propozycje staramy się z zalewu produktów na sklepowych półkach wybrać te, które sami chcielibyśmy dać lub otrzymać.
Dla ułatwienia nawigacji pogrupowaliśmy nasze propozycje w kategorie (np. dla niej, dla niego, dla najmłodszych), ale też uwzględniliśmy specyficznych odbiorców – wielbicieli doznań intelektualnych, sprzętu elektronicznego, estetów.
W naszym przewodniku wymieszaliśmy produkty popularnych marek z tymi, które ucieszą osoby ceniące oryginalność i rzemieślniczą staranność wykonania. Sporo w naszym „Prezentowniku” propozycji pochodzących ze sklepów internetowych. Kryterium jest tu nie tylko cena – bardzo często o 20-30 proc. niższa niż w sklepach tradycyjnych. Nie jest nią również tylko wygoda robienia zakupów z domu, bez konieczności przepychania się w tłumie, wśród brzuchatych, brodatych facetów, ubranych w czerwone opończe. Handel internetowy stał się dziś kopalnią pomysłów niesztampowych. W sieci znajdziemy wiele sklepów niewielkich i wyspecjalizowanych w niszowych produktach. Zazwyczaj mają w ofercie coś, czego próżno szukać w ociekających kolędami i zatłoczonych centrach handlowych.
Kupując w sieci musimy jednak pamiętać, aby zostawić margines na dostarczenie towaru (niektóre sklepy już podają, kiedy należy złożyć zamówienie, aby mieć gwarancję, że dotrze przed Gwiazdką). Przed Świętami przesyłek może być po prostu tak dużo, że kurierzy nie nadążą z ich dostarczaniem.
Dla osób zapracowanych przygotowaliśmy specjalną kategorię prezentów lastminute. To takie, które są łatwo dostępne w większości sklepów, a przy tym jest gwarancja, że spodobają się każdemu. Zachęcamy jednak do robienia zakupów zaplanowanych. I najlepiej już teraz. W ostatnim tygodniu przed Bożym Narodzeniem sklepy trzeszczą w szwach, kolejki są ogromne, a towar przebrany. To sprzyja kupowaniu prezentów drogich i nie do końca przemyślanych.
Należy również ostrożnie korzystać z pożyczek świątecznych – mimo iż zachęcają nas do tego instytucje finansowe. Po pierwsze dlatego, że takie pożyczki przyjdzie nam potem spłacać do wakacji, a może nawet i kolejnej Gwiazdki. Po drugie: pieniądze pożyczone są zawsze droższe od zarobionych. Po trzecie – po Świętach zaczną się obniżki i wyprzedaże. Za wymarzony prezent zapłacimy więc znacznie taniej. Może więc pod choinkę warto podarować coś drobniejszego, ale za to prawdziwie od serca?
Wesołych Świąt!
Zapraszamy do specjalnego działu: WWW.POLITYKA.PL/PREZENTOWNIK