Kultura

Łódź fetuje Pucciniego

Łódź fetuje Pucciniego. Nie ma teatru bez jego dzieł

Giacomo Puccini Giacomo Puccini Bettmann Archive / Getty Images
Sto lat temu zmarł Giacomo Puccini, jeden z uwielbianych twórców operowych. Teatr Wielki w Łodzi inicjuje 15 listopada Festiwal Pucciniowski spektaklem „Madama Butterfly”.

Związany przez większość życia z Toskanią kompozytor urodził się i dorastał w Lukce w muzycznej rodzinie, a nawet, można powiedzieć, dynastii – muzykiem był już jego prapradziadek o tym samym imieniu. Ale choć jego przodkowie byli raczej organistami i twórcami dzieł religijnych, to Giacomo, mimo że i on został organistą, zafascynowany był od początku operą. Wybrał się więc do Mediolanu na trzyletnie studia u cenionego autora oper Amilchare Ponchiellego. Jego pierwsza własna opera „Le Villi”, chociaż nie odniosła wielkiego sukcesu, zwróciła uwagę wydawcy Giulia Ricordiego, który zamówił u niego następną. Jednak również „Edgar” nie miał powodzenia. Puccini nie ustąpił i kolejne zamówienie od Ricordiego „Manon Lescaut” realizował już z powrotem w swoich rodzinnych stronach: zamieszkał w Torre del Lago niedaleko Lukki. Gdy sukces po premierze tego dzieła stał się faktem, a powstała trzy lata później „Cyganeria”, portretująca ubogą paryską bohemę, przyniosła mu światową sławę, zbudował tam willę nad jeziorem Massaciuccoli.

Bardzo lubił tam pracować, a piękny krajobraz go inspirował. Dziś miejscowość nosi nazwę Torre del Lago Puccini, a niedaleko dostępnej do zwiedzania willi w specjalnie wybudowanym nad jeziorem amfiteatrze można oglądać jego opery w ramach dorocznego letniego festiwalu. Tam też w kaplicy w willi kompozytor jest obecnie pochowany, o co parę lat po jego śmierci w Brukseli (po niepomyślnym leczeniu choroby nowotworowej) zadbał syn Antonio, który dziś sam tam leży, jak i jego matka Elvira, żona kompozytora. Z rodziną tą wiązały się liczne skandale: romanse (Elvira była mężatką, gdy poznała Giacoma) i zazdrość, całkiem jak w operach Pucciniego, na które zresztą niektóre z tych wydarzeń miały wpływ. Oskarżona przez Elvirę o romans z Giacomem niewinna służąca, która w efekcie popełniła samobójstwo, stała się prototypem kochającej służącej Liù z „Turandot”.

Puccini był przedstawicielem tzw. weryzmu, realistycznego nurtu w operze włoskiej. Jego dzieła są niezwykle śpiewne i ogromnie emocjonalne. Arie są krótkie, ale bardzo intensywne, wystarczy przypomnieć sobie te z „Toski”, „Madamy Butterfly” czy „Turandot”. W tych dwóch ostatnich dziełach inspirował się muzyką Dalekiego Wschodu – Japonii i Chin. Stylistycznie, choć zakorzeniony w romantyzmie, z czasem zbliżył się do osiągnięć Richarda Wagnera i Richarda Straussa, a nawet do impresjonizmu.

Trudno sobie dziś wyobrazić teatr operowy, który nie grałby jego dzieł. W stałym repertuarze Teatru Wielkiego w Łodzi znajdują się „Madama Butterfly”, „Dziewczyna z Dzikiego Zachodu”, „Turandot”. Czwartą, która dołączy 7 grudnia, będzie „Cyganeria”, przygotowana specjalnie na ten festiwal pod batutą szefa muzycznego łódzkiej opery Rafała Janiaka.

Dokładnie w setną rocznicę śmierci Pucciniego, 29 listopada, na scenie łódzkiej zostanie wykonana przez miejscowe zespoły najsłynniejsza z jego oper – „Tosca” w wersji koncertowej. Przewidziane są też spektakle gościnne: wieczór dwóch jednoaktówek „Suor Angelica” i „Gianni Schicchi”, przygotowany przez warszawski Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina, oraz „Manon Lescaut” w wykonaniu zespołu Teatru Wielkiego w Poznaniu. Festiwal zakończy się spektaklem „Turandot” w 166. rocznicę urodzin kompozytora, 22 grudnia.

Polityka 40.2024 (3483) z dnia 24.09.2024; Kultura+; s. 86
Oryginalny tytuł tekstu: "Łódź fetuje Pucciniego"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama