Książki

Punkowiec biznesu

Recenzja książki: Piotr Siemion, „Dziennik roku węża”

materiały prasowe
Można się zjeżyć na sam pomysł – dziś przecież wszyscy publikują zapiski.

Piotr Siemion zadebiutował głośną powieścią „Niskie łąki” w 2000 r., potem wydał komediowe „Finimondo” i zniknął. Teraz zamiast nowej powieści dostajemy dziennik, zapiski z jednego roku. Można się zjeżyć na sam pomysł – dziś przecież wszyscy publikują zapiski. Ale pozycja, z której mówi do nas Siemion, jest ciekawa. A to dlatego, że wszędzie jest trochę obcy – punkowiec w biznesie, niepiszący pisarz, późny ojciec małego Miłosza (po Czesławie Miłoszu).

Tłumacz Pynchona (świetny przekład „49 idzie pod młotek”) zrobił w Stanach doktorat z amerykańskiej literatury, wrócił do Polski pracować jako prawnik, menedżer w jednej z największych grup przemysłowych. Z tego dziennika dowiadujemy się o upadku ze szczytów, o załamaniu kariery, rozpadzie rodziny, utracie niemal wszystkiego. Rok 2013, czyli rok Węża (wedle jakiegoś horoskopu) zapowiada się spokojnie, w domu pod Warszawą z synkiem i żoną, ale nie wiadomo przecież, skąd spadnie cios – i spada. „Utracimy wszystko, każdy i każda z nas, (…) a więc na wszystko możemy patrzeć jak na rzecz utraconą”. I to paradoksalnie może dać poczucie wolności.

Ale Siemion nie proponuje nam mądrości do szybkiej konsumpcji à la Coelho. Przeciwnie, raczej nie jest niczego pewien. Czyta się ten dziennik na przemian z poczuciem bliskości (toż to inteligenta bestia ten Siemion) i zniecierpliwienia (dłużyzny). Tak jakbyśmy przy stole rozmawiali – nie ze wszystkim się zgadzamy (polska poezja to nie są popłuczyny po o’haryzmie!), ale chce się dalej słuchać. Najbardziej zapada w pamięć scena, w której starzy przyjaciele siedzą przy stole tak samo jak 25 lat wcześniej. Ktoś mówi: „Wiem, że starość zacznie się nagle”. No, ale może zanim starość nadejdzie, jednak doczekamy się powieści?

Piotr Siemion, Dziennik roku węża, Czarne, Wołowiec 2015, s. 407

Książka do kupienia w sklepie internetowym Polityki.

Polityka 31.2015 (3020) z dnia 28.07.2015; Afisz. Premiery; s. 68
Oryginalny tytuł tekstu: "Punkowiec biznesu"
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Dlaczego Kamala Harris przegrała i czego Demokraci nie rozumieją. Pięć punktów

Bez przesady można stwierdzić, że kluczowy moment tej kampanii wydarzył się dwa lata temu, kiedy Joe Biden zdecydował się zawalczyć o reelekcję. Czy Kamala Harris w ogóle miała szansę wygrać z Donaldem Trumpem?

Mateusz Mazzini
07.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną