Osoby spłacające zaciągnięte we frankach szwajcarskich kredyty hipoteczne powinny z niepokojem czekać na 16 czerwca. Wówczas szwajcarski bank centralny podejmie decyzję dotyczącą tamtejszych stóp procentowych. Gdyby je podniósł, byłby to kolejny pretekst do umocnienia się szwajcarskiej waluty, czyli znowu wyższych, rat płaconych co miesiąc, przez setki tysięcy Polaków. Eksperci uspokajają jednak, że jeszcze tym razem Szwajcarzy stopy pozostawią na niezmienionym poziomie. Zatem można odetchnąć z ulgą?
Niestety nie. Stopy w końcu będą musiały wzrosnąć – choćby po to, aby nie dopuścić do bańki spekulacyjnej na rynku nieruchomości, która staje się coraz poważniejszym zagrożeniem. Ale i bez tego frank jest wyjątkowo silny – zarówno wobec dolara, jak i euro. A zatem i nasz złoty nie może za nim nadążyć. Zaś każda kolejna zła informacja na temat Grecji, Portugalii, Irlandii czy jakiegokolwiek innego kraju, tylko pomaga szwajcarskiej walucie. I tak będzie nadal, bo ani dolar z olbrzymimi długami ani euro z kryzysem południa kontynentu, nie są poważnymi konkurentami dla franka. Nawet jen – inna tradycyjnie „bezpieczna przystań” - po ostatnich wydarzeniach w Japonii stracił swój blask.
Możemy oczywiście próbować się pocieszać, że problemy z tak silną walutą mają sami Szwajcarzy – zwłaszcza tamtejsi eksporterzy i przemysł turystyczny. Ale okazuje się, że mimo wzrostu wartości franka, szwajcarska gospodarka radzi sobie bardzo dobrze. A dodatkowo - dzięki mocnemu pieniądzu - inflacja w Szwajcarii jest mniejsza niż w strefie euro (bo paliwo i żywność drożeją wolniej). Tani import zatem chroni portfele Szwajcarów, a równocześnie szwajcarskie produkty mimo wysokiej ceny są chętnie kupowane za granicą. Przecież i tak nigdy nie należały do tanich, więc nawet jeśli jeszcze trochę podrożeją, nie zabraknie na nie zamożnych amatorów.
Eksperci podkreślają, że frank jest już mocno przewartościowany i w końcu powinien się zacząć osłabiać. W teorii to prawda, tylko że dzisiejszy świat międzynarodowych rynków finansowych z teorią nie ma wiele wspólnego. Spłacający kredyty we franku nie powinni się zatem łudzić nadzieją nagłej poprawy swojej sytuacji. To prawda - frank wspiął się już na bardzo wysokie, jak dla siebie, poziomy i raczej wiele mocniejszy być nie powinien. Ale też nie widać żadnych powodów, dla których miałaby się zacząć jego wyprzedaż, a więc spadek kursu.
-
Państwowy Carrefour? Plany są konkretne, ale sukces wątpliwy
-
Skąd sojusz technomiliarderów z MAGA? „Wśród prezesów zaczyna się rozwijać jakaś forma paranoi”
-
Wrzawa o weto. Czy na pewno o to chodziło branży kryptowalut i Nawrockiemu?
-
Armia wysokiego napięcia. Wojsko wkracza do energetyki, będzie doradzać
-
Lotnisko w Radomiu. Zbudowane z polecenia PiS świeci pustkami i przynosi straty. To dlaczego go nie zamkną?
Najczęściej czytane w sekcji Rynek
Czytaj także
Ziobrowie na wygnaniu. Jak sobie poradzą? „Trafiło ich. Ale mają plan B, już trwają zabiegi”
Zbigniew Ziobro wciąż nie wraca do Polski. Jaka przyszłość czeka byłego ministra sprawiedliwości i jego żonę Patrycję – do niedawna najbardziej wpływową parę polskiej polityki?
Demokalipsa? Polska staje się bezdzietna. Niektórych trendów już nie da się łatwo odwrócić
To zapowiedziana katastrofa: od dekad wiadomo, że nie ma już możliwości, by odwrócić spadkowy trend urodzeń, bo potencjalnych matek od dawna jest za mało. Tyle dzieci, ile potrzebuje ZUS, nie narodzą, nie ma szans. Wiadomo też, że wzrosną koszty opieki nad coraz liczniejszym i żyjącym coraz dłużej najstarszym pokoleniem.
Skarby w elektrośmieciach. Powinny opuścić nasze domy. To dziś surowiec strategiczny
Polacy trzymają w domach blisko pół miliona ton zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. A to kopalnia cennych surowców, na które czekają miejscy górnicy.
Miłość do grobowej deski, ale konta osobne? W Polsce czasem wygrywa model hybrydowy
Polki i Polacy wierzą we wspólne życie do grobowej deski, ale we wspólne konto już niekoniecznie. Czy fakt, że mamy oddzielne konta, oznacza, że coś z nami jest nie tak?
PiS w defensywie. Rozmawiamy z politykami partii Kaczyńskiego. Oto co wynika z ich opowieści
To był dziwny rok dla PiS. Zaczął się od rozterek, czy Karol Nawrocki da sobie radę w kampanii prezydenckiej. Potem była euforia i nadzieja, że po zdobyciu Pałacu powrót do władzy jest tuż za rogiem. Aż przyszła jesienna chandra.
Wywiad Moskwy, służby Kremla. KGB, GRU, FSB, SWR: to są fachowcy od dywersji i mokrej roboty
Rosyjski wywiad może budzić zazdrość wielu zagranicznych kolegów. Ma duży budżet, możliwości techniczne i zasoby ludzkie. A przede wszystkim państwem rządzi były oficer KGB, czyli ich człowiek.
Dudowie uczą się codzienności. Intratna propozycja nie przyszła, pomysłu na siebie brak
Andrzej Duda jest już zainteresowany tylko kasą i dlatego stał się lobbystą – mówią jego znajomi. Państwo nie ma pomysłu na byłych prezydentów, a ich własne pomysły bywają zadziwiające.
Prawda traci zasięgi. Po głośnej rozmowie Rymanowskiego, czyli fakty nie są już niezbędne
Jak to możliwe, że to prawica stawia się dzisiaj w roli obrońcy wolności słowa przed zakusami liberalnego cenzora? W cyfrowym świecie, który pozacierał kategorie prawdy i fałszu, nawet takie cuda są niestety możliwe.
Awantura w Dzieżkach. Od ciemnoskórych sąsiadów odgrodzili się płotem granicznym
We wsi Dzieżki pod Mońkami wybuchła awantura sąsiedzka nowopolskiego typu: za miedzę sprowadzili się ciemnoskórzy, więc trzeba było odgrodzić się od nich płotem granicznym.
Reporter „Polityki” zatrudnił się w Żabce. Jak było? „Tu się liczy tylko zdanie Basi”
W Polsce jest już 12 tys. Żabek, ciężko wyjść z domu i żadnej nie zobaczyć. Ale co widać w nich od środka? Aby się o tym przekonać, sam zatrudniłem się w jednej z nich.
Sojowe dzieci, czyli jak talerz stał się deklaracją polityczną. „Zapala się czerwona lampka”
Sposób odżywiania stał się polem ideologicznego konfliktu. Kotlet schabowy jest traktowany jako symbol konserwatywnej tożsamości, wegan zaś oskarża się o lewactwo. Jak to jest zatem z dzisiejszymi normami żywienia?