Płynność finansowa jest bardzo trudną sztuką. Nieważne, czy jesteś spłacającym kredyt studentem czy odnoszącym sukcesy przedsiębiorcą, na naukę oszczędzania nigdy nie jest za późno. Tylko jak zacząć? Dziennikarze Business Insider zebrali najciekawsze rady dotyczące oszczędzania opublikowane na platformie Quora.
Niektóre z nich są proste, inne na pierwszy rzut oka wydają się zupełnie egzotyczne. Jedno jest pewne. Każda z nich została zbudowana na bazie prywatnych doświadczeń użytkowników Quora i zgodnie z ich słowami – działa!
1. Oszczędzasz złotówkę czy oszczędzasz procent od transakcji? Znaj różnicę!
Oszczędzenie 10 proc. na wyprzedaży w sklepie, w którym kupujemy bluzkę za 100 zł, nie jest tak spektakularne jak zaoszczędzenie 10 proc. na samochodzie wartym 100 tys. zł. Dlatego nie dajmy się zwieść wyprzedażom. Zwracajmy uwagę na procenty przy dużych zakupach, a przy małych skoncentrujmy się na wysokości zniżki w złotówkach.
Starajmy się oszczędzać właśnie na tych dużych wydatkach. Jak zauważa na Quorze Jaap Weel, istnieje mnóstwo osób wybierających przecenione produkty w supermarketach, ale niewielu z nas zastanawia się nad przeniesieniem się do mniejszego mieszkania lub kupnem tańszego samochodu.
2. Korzystaj z matematyki
Ciekawej rady dotyczącej oszczędzania udzielił Raghav Mishra. Jego zdaniem najlepszym sposobem na oszczędzanie jest czysta matematyka: „Za każdym razem, kiedy zastanawiam się nad zakupem, wyobrażam sobie, do jakiej sumy urosłyby te pieniądze, gdybym zamiast wydawać, wpłacił je na konto z 10-proc. oprocentowaniem i trzymał je tam przez 5 lat”.
Jak tłumaczy, przy zakupie przedmiotu za 1000 dol. zastanawia się, czy woli wydać tysiąc czy za pięć lat mieć na koncie 1600 dol. Jeżeli woli przedmiot, kupuje go bez wahania, ale jak sam przyznaje, zazwyczaj kończy się to wpłaceniem pieniędzy na konto oszczędnościowe.
3. Nie wydawaj pieniędzy, których jeszcze nie zarobiłeś
„Słuchaj swojej karty debetowej, a nie kredytowej” – twierdzi Ly Nguyen. Karty kredytowe pozwalają myśleć, że posiadamy pieniądze, których w istocie nie mamy. Zapomnienie o tej zależności jest pierwszym krokiem do narobienia sobie długów, których spłacenie będzie dla nas wyzwaniem.
Nieważne, jak wielkimi środkami dysponujemy na karcie kredytowej. Lepiej jest traktować ją jako wyjście awaryjne, a nie alternatywne źródło finansowania.
4. Zaprzyjaźnij się z bankowością elektroniczną
Jeden z użytkowników Quora radzi, żeby poświęcić chwilę i uporządkować wszystkie nasze karty, pożyczki, karty kredytowe etc. Jeżeli chcemy zapanować nad długami, pierwszym krokiem będzie uświadomienie sobie, ile pieniędzy miesięcznie powinniśmy przeznaczyć na rachunki.
Dużą pomocą mogą się okazać zlecenia na stałe przelewy oraz alarmy informujące nas esemesem, jeżeli środki na koncie spadną poniżej określonej przez nas kwoty. Większość banków oferuje takie usługi za darmo, a obsługa konta jest intuicyjna.
5. Przygotowuj posiłki na zapas
Ta rada pewnie nie przypadnie do gustu smakoszom, którzy lubią codziennie raczyć się innymi potrawami. Niemniej ugotowanie smacznego posiłku w dużej ilości i noszenie go do pracy, tak żebyśmy nie musieli wydawać pieniędzy na lunch, będzie dużą ulgą dla naszego portfela.
Co więcej, takie działanie pozwala też zaoszczędzić czas w ciągu tygodnia oraz zmniejsza stres związany z zakupami i planowaniem jadłospisu z dnia na dzień. Kolejną zaletą jest fakt, że noszenie do pracy własnych, zdrowych obiadów będzie bardzo korzystne dla naszego zdrowia. Może warto spróbować?
6. Nie wydawaj po północy
Aksel Wannstrom zaproponował ciekawy sposób na oszczędzanie: „Narzuciłem sobie zasadę, że po północy piję jedynie wodę. O tej porze nie wydaję już ani na alkohol, ani na przekąski, nawet jeżeli jestem na imprezie”. Rada może się wydawać dziwna, zwłaszcza latem, kiedy sezon imprezowy jest w pełni. Z drugiej strony takie zachowanie wydaje się również bardzo zdrowe. Jedzenie przekąsek (zwłaszcza tych tłustych) po północy nie jest korzystne dla naszego organizmu, a picie wody po północy pozwoli nam szybciej metabolizować alkohol.
Dodatkowo taka zasada pozwoli nam uniknąć impulsywnych, imprezowych zakupów, takich jak np. olbrzymi kebab w miejscu o wątpliwej czystości, które w normalnych warunkach omijalibyśmy szerokim łukiem.
DIY, czyli zrób to sam
Jeżeli się nad tym zastanowić, istnieje cały szereg prac domowych, za które płacimy fachowcom. Oczywiście prace trudne i niebezpieczne najlepiej zostawić ludziom, którzy się na tym znają, ale może warto się zastanowić nad samodzielnym wykonaniem tych mniej angażujących prac domowych?
W końcu przyklejenie listew podłogowych, malowanie ścian czy przysłowiowe przykręcenie uszczelki w zlewie nie może być aż tak skomplikowane. Internet dostarcza aż nadto wskazówek dla początkujących majsterkowiczów, więc może warto się zastanowić nad starym dobrym DIY?
Unikaj życia ponad stan
Mnóstwo osób ma hobby, na które jest w stanie wydać gigantyczne sumy pieniędzy. To dobrze, że wydajemy fundusze na swoje pasje, ale może warto się zastanowić, w jaki sposób to robimy. Jeżeli kochamy narty, jedźmy tam, gdzie możemy pojeździć, ale nie musi to koniecznie oznaczać najdroższego ośrodka w szwajcarskich Alpach. Może warto pojechać nieco po sezonie albo przynajmniej unikać wyjazdów w najgorętszych jego momentach?
Powiedzmy sobie szczerze, na Sylwestra w Dolomitach wydamy krocie, na stoku będzie tłok, a nasz portfel długo się nie pozbiera po takim wyjeździe.
Nie daj się ponieść emocjom
Wiele osób zna to aż za dobrze. Wchodzisz do sklepu, widzisz jakiś przedmiot i zakochujesz się od pierwszego wejrzenia. Wszyscy, którzy chcieliby zacząć oszczędzać, powinni w tym momencie powiedzieć „Stop”. Kupowanie pod wpływem impulsu jest jednym z najgorszych nawyków prowadzących do skutecznego odchudzenia naszych portfeli.
Jeżeli znajdziesz wymarzoną sukienkę, wróć do domu, prześpij się z pomysłem zakupu i wróć do sklepu następnego dnia. Zastanów się, czy przedmiot dalej wydaje się atrakcyjny. Czy za miesiąc będzie Ci sprawiał taką samą radość? A za dwa miesiące lub rok? Jeżeli odpowiedź na te pytania jest twierdząca, kupuj bez oglądania się na konsekwencje. Bo powiedzmy sobie szczerze, o ilu kupionych spontanicznie rzeczach możemy powiedzieć coś takiego?
Używaj zasady 5 pytań
Zanim coś kupisz, zadaj sobie te pytania i spróbuj uczciwie na nie odpowiedzieć: 1. Czy potrzebuję tego przedmiotu, czy też jest to tylko moja zachcianka? 2. Czy naprawdę mi tego potrzeba? 3. Czy widzę siebie używającego tego przedmiotu? 4. Jak często będę z tego korzystał? 5. Czy przedmiot jest wart swojej ceny i czasu, który muszę przeznaczyć, żeby na niego zapracować?
Naucz się inwestować w jakość
„Kto kupuje tanio, kupuje dwa razy”. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że ta rada nie pomoże nam w oszczędzaniu, ale w istocie kupowanie droższych, ale lepszych jakościowo produktów, które będą nam służyły przez lata, jest bardzo korzystne dla naszych finansów.
Wśród przedmiotów, na których nie powinniśmy oszczędzać, użytkownicy Qurory wymienili noże kuchenne, materace do łóżek, krzesła biurowe i karty do siłowni.
Ciesz się tym, co już posiadasz
Ta rada wydaje się zarówno niezwykle prosta, jak i bardzo irytująca. Jednak rozbrajająco szczerze wyjaśnia to na Quorze Thomas Antunez: „Naucz się doceniać rzeczy, które już masz. Mówię poważnie. Posiadam pięć porsche i 3 mercedesy, wszystko to przed ukończeniem 35. roku życia. Możecie śmiało liczyć to jako 8 największych błędów finansowych mojego życia. Wszystko to dlatego, że nie potrafię cieszyć się przedmiotami, które mam. Uwierzcie mi, posiadanie rzeczy to rodzaj wyścigu, którego nikt nie może wygrać. Nauka doceniania i cieszenia się z tego, co masz, pozwoli ci zaoszczędzić ogromne sumy pieniędzy”.