„Niepewne czasy wymagają pewnych inwestycji”, czyli jak lokować oszczędności w 2021 roku?
Mimo trudnego okresu, kryzys wywołany pandemią koronawirusa nie miał znaczącego wpływu na zamożność Polaków. Otóż według danych publikowanych przez KNF w listopadzie ub. r. zgromadzone depozyty gospodarstw domowych wyniosły 877,9 mld złotych i w porównaniu do okresu sprzed pandemii (luty) wzrosły o 6 proc.
Oznacza to, że wielu Polaków w tym roku stanie przed dylematem – jak mądrze zainwestować zgromadzone środki? Choć sytuacja ekonomiczna wobec rozpoczętego programu szczepień powinna się normować, inwestycja w dom, mieszkanie czy działkę nadal będzie jedną z najpewniejszych. Tak twierdzą specjaliści – laureaci nagrody Lider Nieruchomości Otodom.
Gotówka na koncie? Systematyczne straty
Jak wskazują dane Eurostatu, inflacja w Polsce jest najwyższa w całej Unii Europejskiej, a co za tym idzie gotówka przechowywana na koncie czy lokacie systematycznie traci wartość.
– Przy aktualnym oprocentowaniu lokat oraz stopniu inflacji, lokowanie środków na kontach bankowych nie jest dobrym rozwiązaniem. Po prostu inflacja zabierze nam więcej niż będzie wynosił zysk z oprocentowania. Kapitał powinien, a wręcz musi na siebie zarabiać. Niepewne czasy wymagają pewnych inwestycji – uważa Marcin Niemyjski, Dyrektor Oddziału Północ Nieruchomości w Białymstoku.
Giełda nie opiera się wahaniom
Zdaniem Dawida Głowackiego z biura nieruchomości Advestor Premium House z Poznania niezbyt trafionym pomysłem wydaje się również lokowanie środków na giełdzie, która mocno reaguje na wszelkie wahania. – Uważam, że nadal warto inwestować w nieruchomości, choćby z takiego powodu, że są one bardzo stabilnym i bezpiecznym aktywem. Aktualnie banki nie oferują praktycznie żadnych sensownych lokat oszczędnościowych, a dodatkowym motywatorem do inwestowania gotówki w nieruchomości jest widmo inflacji i spadku realnej wartości pieniądza – uzupełnia.
Nieruchomości – czego się spodziewać?
Krytyczny rok 2020 potwierdził, że inwestowanie w nieruchomości obarczone jest potencjalnie najmniejszym ryzykiem, zatem w bieżącym może być tylko lepiej.
– Klienci kupując mieszkanie mogą zarabiać nie tylko na wynajmie, ale też na wzroście wartości nieruchomości w czasie, co skutecznie chroni ich przed inflacją. Pandemia pokazała, że rynek nieruchomości jest jedną z najbardziej stabilnych sektorów inwestowania w Polsce – argumentuje Jakub Kawa z Galerii Nieruchomości.
Rynek odporny na kryzys
Rzeczywiście, nawet niezbyt korzystny klimat inwestycyjny jesienią 2020 roku nie załamał rynku nieruchomości. Według danych Otodom pod koniec 2020 roku na portalu znajdowała się rekordowa liczba nieruchomości, w tym inwestycji deweloperskich, a tej wysokiej podaży towarzyszyła największa w historii serwisu liczba wizyt. Rynek nieruchomości póki co okazał się więc odporny na kryzys.
– Nie ma istotnych przesłanek, by miało się to w najbliższym czasie zmienić. Większy popyt na nieruchomości oraz wzrost cen mogą budzić obawy w zakresie opłacalności inwestycji, jednak w dużej mierze zależy ona od znajomości rynku oraz umiejętności szybkiego reagowania na koniunkturalne zmiany. W dłuższej perspektywie inwestycja w nieruchomości będzie zawsze opłacalna – zauważa Agnieszka Kuśmirska z ProSales Nieruchomości.
Co prawda właściciele mieszkań w dużych miastach tuż przed rozpoczęciem roku akademickiego 2020/21 nie mogli liczyć na wzrost zysków z najmu. Również odpływ pracowników tymczasowych utworzył pewną lukę. Z danych serwisu Otodom wynika, że w odniesieniu do zeszłego roku ceny wynajmu w większości dużych miast w Polsce spadły. Tymczasem już w listopadzie wzrost cen najmu względem października wyniósł 4 proc. i tym samym wrócił stanu z kwietnia! Kolejny rok akademicki będzie nową szansą, by jeszcze więcej zarobić na najmie.
Co jeszcze powinno zmotywować do inwestycji w nieruchomości? - Otóż ich ceny obecnie nie rosną w tak szybkim tempie jak w ostatnich latach, co pozwala na rozsądne zakupy, a przy odrobinie szczęścia i sprytu można natrafić na okazję poniżej ceny rynkowej. Reasumując, jeśli ktoś chciałby bezpiecznie ulokować gotówkę i zadowoli go zwrot z inwestycji na poziomie 6-10% rocznie przy jednoczesnym ciągłym wzrastaniu wartości kapitału, to nieruchomości są dobrym pomysłem na inwestowanie – dodaje Dawid Głowacki.
– Obecnie żadna lokata nie da nam podobnego zwrotu z inwestycji. Inwestorzy są świadomi tego faktu – podsumowuje Marcin Niemyjski.