W przeciwieństwie do dużych przedsiębiorstw nie mają zaplecza finansowego, które pomogłoby im przetrwać dłuższe okresy bez wpływów na konto. Połowa firm z tego sektora boryka się z nieterminowymi płatnościami. Można to jednak zmienić.
Według danych Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej, długi przedsiębiorstw w Polsce wynoszą już ponad 11,2 mld zł i ma je prawie 269 tys. firm. Z badania Kaczmarski Inkasso „Scenariusze MŚP na niepłacenie przez kontrahentów” wynika, że 13 proc. firm doświadcza opóźnień w płatnościach często, a 37 proc. czasami. Co 3. firma wskazuje, że brak pieniędzy od klientów mocno wpływa na jej codzienne funkcjonowanie.
Warto wiedzieć, że im szybciej przedsiębiorca uruchomi windykację polubowną, tym większa szansa na odzyskanie pieniędzy. W Kaczmarski Inkasso nie wiąże się to z żadnymi opłatami wstępnymi. Przedsiębiorca ponosi koszty dopiero wtedy, gdy jego pieniądze zostaną odzyskane. Co więcej, może przeprowadzić windykację na koszt dłużnika, bo pozwala na to Ustawa o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych.
Odzyskiwanie należności to tylko jeden z elementów większej układanki, jaką jest zarządzanie płynnością. Równie ważne staje się zapobieganie zatorom i opóźnieniom w płatnościach. W tej roli coraz częściej występuje faktoring.
– Wielu właścicieli firm mówi nam: czuję się jak bank dla swojego kontrahenta, bo to ja finansuję jego działalność, czekając miesiącami na pieniądze – zauważa Emanuel Nowak, ekspert firmy faktoringowej NFG.
Długie terminy płatności i presja na obniżkę cen sprawiają, że płynność staje się nie tyle kwestią księgową, co testem odporności całego biznesu. W tym kontekście faktoring, który pozwala błyskawicznie wymienić faktury na gotówkę, jest nie tylko kołem ratunkowym, ale partnerem, który daje firmie poczucie sprawczości i pozwala odzyskać kontrolę nad przepływem środków.
– Płynność to dziś fundament finansowej odporności firmy. Przedsiębiorcy, którzy potrafią aktywnie zarządzać należnościami, nie chcą już tylko przetrwać, ale przejmować inicjatywę. Z faktoringiem mogą grać według własnych zasad, a nie według reguł narzuconych przez rynek – dodaje ekspert NFG.
Jak pokazuje raport „Kapitał społeczny i zaufanie w polskim biznesie 2025”, ponad połowa firm z sektora MŚP chciałaby móc pokazać kontrahentom, że rzetelnie wywiązuje się ze swoich zobowiązań finansowych.
– To ważne, bo zaufanie w relacjach biznesowych mocno osłabło. Tylko 57 proc. przedsiębiorców uważa, że ich firma jest postrzegana jako całkowicie wiarygodna, a aż 85 proc. jest zgodnych, że „trzeba stale uważać, żeby nie zostać oszukanym”. Wynik ten wzrósł aż o 11 punktów procentowych w przeciągu 10 lat – mówi Sandra Czerwińska, ekspertka Rzetelnej Firmy.
Podmioty zrzeszone w Rzetelnej Firmie wykorzystują narzędzia, które pomagają budować pozytywną reputację – m.in. certyfikaty wiarygodności płatniczej, wizytówkę czy monitoring kontrahentów.
– Aż 68 proc. przedsiębiorców uważa, że dostęp do pozytywnych informacji pomógłby im uniknąć współpracy z nierzetelnymi kontrahentami. Z kolei pokazywanie własnej rzetelności może być dla firm szansą na zdobycie nowych klientów – podsumowuje Sandra Czerwińska.
Materiał przygotowany przez Kaczmarski Group.