Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

WIBOR pod lupą: złotówkowicze stają do walki z bankami

Mateusz Brembor Mateusz Brembor mat. pr.
Jeszcze kilka lat temu niewielu kredytobiorców interesowało się tym, czym właściwie jest WIBOR. Skrót pojawiał się co prawda w umowach hipotecznych, lecz dla większości klientów banków był czysto technicznym detalem.

Wszystko zmieniło się wraz z nagłym wzrostem stóp procentowych w latach 2021–2023. Setki tysięcy Polaków przekonały się wówczas, że ten niepozorny wskaźnik potrafi wywindować miesięczne raty kredytu nawet o sto procent. Wywołało to nie tylko szok finansowy, ale także falę pozwów przeciw bankom – na wzór spraw „frankowych”.

Czym naprawdę jest WIBOR?

WIBOR, czyli Warsaw Interbank Offered Rate, od lat stanowił podstawę oprocentowania zdecydowanej większości złotowych kredytów hipotecznych. W teorii miał odzwierciedlać koszt, po jakim banki pożyczają sobie pieniądze. W praktyce jednak - jak podkreślają ekonomiści i organizacje konsumenckie - stawki WIBOR ustalano nie na rzeczywistych transakcjach, lecz deklaracjach banków. Gdy inflacja zmusiła Radę Polityki Pieniężnej do serii podwyżek stóp procentowych, WIBOR szybował w górę, a wraz z nim raty kredytów.

Na czym polega spór?

Pozwy dotyczące kredytów złotowych skupiają się na zarzucie braku transparentności ze strony banków. Kredytobiorcy twierdzą, że nie zostali należycie poinformowani o ryzyku związanym z uzależnieniem ceny kredytu od WIBOR-u. Argumentują, że wobec niejasności mechanizmu jego ustalania oraz asymetrii ryzyka – a także niedostatecznego nadzoru państwa nad sektorem bankowym – byli skazani na nieprzewidywalne konsekwencje finansowe. Mecenasi reprezentujący konsumentów domagają się nawet unieważnienia umowy lub wyeliminowania z niej wskaźnika WIBOR, pozostawiając oprocentowanie wyłącznie na marży bankowej.

Banki odpierają te zarzuty. Przekonują, że WIBOR był wskaźnikiem legalnym i ogólnie stosowanym, a klienci składali podpisy w pełni świadomie. W odróżnieniu od kredytów frankowych, według sektora finansowego, przy kredytach złotowych nie występuje ryzyko walutowe, które było kluczowe w licznych wygranych konsumentów.

Sądowy labirynt: wyroki, opinie, oczekiwanie na TSUE

Choć batalia o WIBOR dopiero się rozpoczyna, pojawiają się już pierwsze orzeczenia korzystne dla konsumentów: nakazy czasowego zawieszenia naliczania odsetek według tego wskaźnika lub jego usunięcia z umowy. Ta niejednolitość sądowa sprawia, że banki mają powody do niepokoju, a kredytobiorcy – do ostrożnego optymizmu. Kluczową rolę zaczynają grać pytania prejudycjalne kierowane do Trybunału Sprawiedliwości UE. TSUE podkreśla, że wszystkie istotne elementy umowy kredytowej muszą być jasno i jednoznacznie przedstawione konsumentom.

Polskie sądy wstrzymują się często z rozstrzyganiem spraw do czasu wyroków TSUE, ale już teraz pojawiają się orzeczenia korzystne, jak i niekorzystne dla kredytobiorców. Ścieżka do ugruntowania linii orzeczniczej będzie długa.

Kredyty złotowe a frankowe – kluczowe różnice

Obie grupy łączy bunt wobec banków, lecz dzieli charakter ryzyka: frankowicze cierpieli z powodu zmiany kursu walut, złotówkowicze – z powodu niestabilnego WIBOR-u. Skutki mogą być równie dotkliwe, ale dotyczą wyłącznie kosztu kredytu w złotych, nie przewalutowania.

Szanse na zwycięstwo: czego mogą się domagać złotówkowicze?

Sądy nie mają jeszcze jednolitego stanowiska – większość spraw jest zawieszana w oczekiwaniu na kluczowe rozstrzygnięcia unijne. Zdarza się jednak, że sądy usuwały WIBOR z umowy lub uznawały umowę za nieważną. Szanse na korzystny wyrok rosną, gdy mechanizm ustalania stawki nie został wyjaśniony, informacja o ryzyku była nieadekwatna, klauzule nietransparentne, a możliwość zmiany oprocentowania leżała wyłącznie po stronie banku.

Stawką są nie tylko niższe raty i zwrot nadpłaty – to przede wszystkim szersza dyskusja o przejrzystości mechanizmów ustalania kosztów pieniądza w polskim systemie bankowym.

Mateusz Brembor

Radca prawny w SOBOTA JACHIRA Kancelaria Prawna wieloletni ekspert w dziedzinie pomocy kredytobiorcom, darmowa analiza spraw dotyczących WIBOR-u: analizy@sobotajachira.pl.

Więcej na www.sobotajachira.pl

Materiał przygotowany w komercyjnej współpracy z Kancelarią Sobota Jachira.

Polityka 48.2025 (3542) z dnia 26.11.2025; Rynek; s. 49
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Ziobrowie na wygnaniu. Jak sobie poradzą? „Trafiło ich. Ale mają plan B, już trwają zabiegi”

Zbigniew Ziobro wciąż nie wraca do Polski. Jaka przyszłość czeka byłego ministra sprawiedliwości i jego żonę Patrycję – do niedawna najbardziej wpływową parę polskiej polityki?

Anna Dąbrowska
25.11.2025
Reklama