Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Protest górników przed siedzibą Komisji Europejskiej. W ruch poszły race i petardy

Kopalnia Kopalnia Maga Ćwieluch
Związkowcy z Sierpnia 80 protestują przed siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie przeciwko proponowanej dyrektywie metanowej. Na ulicy dymią race, słychać wybuchy petard.

„Dyrektywa unijna jest nie tylko wymierzona w górnictwo, ale przede wszystkim jest antypolska” – podkreślają w mediach społecznościowych demonstranci. Chodzi o dyrektywę metanową, która ma wprowadzić od 2027 r. normę 5 ton metanu na 1 tys. ton wydobytego węgla, innego niż koksowy (w roku 2031 byłyby to 3 tony gazu na 1 tys. ton węgla). Polskie kopalnie emitują średnio od 8 do 14 ton metanu na tysiąc ton, zatem po wprowadzeniu zmian mogłyby się liczyć z karami. Projekt jest na razie na etapie dyskusji.

„To jest chore, co robi UE, bo uderza w polskie górnictwo. Teraz to jest uderzenie ewidentnie w Polskę, ponieważ jeszcze tylko w Polsce zostały nam kopalnie węgla kamiennego” – mówi przed siedzibą Komisji Europejskiej w Warszawie Bogusław Ziętek, przewodniczący związku zawodowego Solidarność 80.

Protest przed siedzibą Komisji Europejskiej

Przy ul. Jasnej słychać odgłosy trąbek, syren i wulgaryzmów rzucanych w stronę KE. „Złodzieje” – skandują protestujący. Używają rac dymnych i petard hukowych. „Unia do wora, wór do jeziora” – można przeczytać na transparentach. Są też takie: „Eksperci od wydawania nieswoich pieniędzy” – z podobiznami przedstawicieli polskiego obozu władzy.

Jest też trumna z napisem „Polskie górnictwo”, a na niej zdjęcia aktywistki Grety Thunberg i wiceprzewodniczącego KE Fransa Timmermansa.

7 lutego Dominik Kolorz, lider śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”, oraz Bogusław Hutek, przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność”, skierowali listy z wnioskiem o spotkanie do szefów komisji Parlamentu Europejskiego. „80 proc. wydobywanego w Polsce węgla kamiennego (zarówno energetycznego, jak i koksowego) pochodzi z pokładów metanowych. Dla Polskiej Grupy Górniczej przyjęcie projektu rozporządzenia w obecnej formie będzie oznaczało konieczność niemal natychmiastowego zamknięcia 2/3 kopalń. W podobnej lub nawet gorszej sytuacji jest Jastrzębska Spółka Węglowa” – napisali.

Czytaj też: Tragedia w Bogdance. Przypadek czy codzienność? Śmierć pod ziemią jest inna

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Ziobrowie na wygnaniu. Jak sobie poradzą? „Trafiło ich. Ale mają plan B, już trwają zabiegi”

Zbigniew Ziobro wciąż nie wraca do Polski. Jaka przyszłość czeka byłego ministra sprawiedliwości i jego żonę Patrycję – do niedawna najbardziej wpływową parę polskiej polityki?

Anna Dąbrowska
25.11.2025
Reklama