Morawiecki w Madrycie, czyli dlaczego PiS nie liczy się dla światowej prawicy
Niedzielna impreza w Madrycie wiele mówi o kształcie europejskiej i światowej prawicy, ale też o tym, jaką we własnym mniemaniu rolę odgrywa w tej konstelacji PiS. Organizatorem konferencji „VIVA22” była radykalna partia Vox, która pod przewodnictwem Santiago Abascala wyrasta na kluczową konserwatywną siłę w kraju. Ma obecnie ok. 15 proc. poparcia, odbija się po niedawnych spadkach i skraca dystans do rządzących socjalistów z PSOE. Zbudowana na hasłach sprzeciwu wobec migracji i odrzucenia liberalizacji światopoglądowej formacja po raz pierwszy zwróciła na siebie uwagę stosunkowo niedawno – w 2018 r. zdobyła 12 mandatów w wyborach do władz lokalnych w Andaluzji.
Odtąd pnie się i zadamawia w hiszpańskiej politycznej pierwszej lidze. Pod tym względem przypomina Braci Włochów, również relatywnie młodą formację, która przejęła prawicowy elektorat od większych partii. Abascala z Giorgią Meloni łączy zresztą silna więź. Nowo wybrana włoska premierka nie zjawiła się w Madrycie, ale nagrała swoje wystąpienie na wideo. Mówiła w nim przede wszystkim o zagrożeniach ze strony lewicy. Tuż po swoim zwycięstwie dwa tygodnie temu wspomniała z kolei, że ma nadzieję na triumf hiszpańskiej prawicy.
Kalukin: Dlaczego prawdziwi konserwatyści przegrali z PiS
Orbán, Le Pen i Trump obecny duchem
Swoje nagranie przesłał także