644. dzień wojny. A może sparaliżować transport kolejowy Rosji? Nikt się tego nie spodziewał
Rosjanie planują wydać paszporty co najmniej 85 proc. ludności na okupowanych terenach Ukrainy przed planowanymi na marzec wyborami prezydenckimi, żeby móc się pochwalić chociaż takim sukcesem. Propagandyści starają się zaś odwracać uwagę od wojny i kierować ją raczej w stronę rozwoju gospodarczego, mimo sankcji. Trudno powiedzieć, o jaki rozwój chodzi, bo rosyjska gospodarka, choć daleka od upadku, nie ma rewelacyjnych wyników. Przeciętny człowiek tego się jednak nie dowie, propaganda jest skuteczna, a o wszystkie niedogodności obwinia się Zachód, który postanowił Rosję zniszczyć. Przecież, jak wiadomo, Rosja stanowi śmiertelną konkurencję dla niego na polach ekonomicznym, naukowym, technologicznym i kulturowym. Najśmieszniejsze, że Rosjanie w to wierzą...
Czytaj też: „Byliśmy ślepi”. Jak Berlin i Paryż dały Rosji wolną rękę
Zamach na Mariannę Budanową
Z kolei w Ukrainie doszło do zamachu na Mariannę Budanową, podtrutą polonem żonę szefa wywiadu wojskowego GUR. Ślady ewidentnie prowadzą do Rosjan, którzy w podobny sposób zdołali zatruć kilku funkcjonariuszy. Sam gen. por. Kyryło Budanow nie padł ofiarą żadnego zamachu. Widać, że rosyjska agentura w Ukrainie może być groźna.
Mówi się też o konflikcie między prezydentem Wołodymyrem Zełenskim a naczelnym dowódcą wojsk gen.