Świat

1108. dzień wojny. Robi się ciekawie i groźnie. Uzbrojeniu z Ameryki Europa już nie może ufać

Zdjęcie satelitarne Buczy z 28 lutego 2022 r. wykonała firma Maxar. Zdjęcie satelitarne Buczy z 28 lutego 2022 r. wykonała firma Maxar. AFP / East News
Amerykanie przestali przekazywać Ukrainie dane rozpoznawcze – taki jest przekaz dnia. Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana i groźna, także dla naszego kraju.
.Lech Mazurczyk .

Rosjanie dokonali kolejnego zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę. Z dziesięciu Tu-95MS odpalili pociski manewrujące Ch-101, z samolotów taktycznych Su-57 kilka rakiet Ch-59, z MiG-31 – pociski Kindżał. Z redy portu Anapa nad Morzem Czarnym uruchomili serię rakiet skrzydlatych 3M14 Kalibr. Natomiast z wyrzutni Iskander wystrzelili rakiety balistyczne Iskander-M, których nie ma już jak zwalczać, bo zapasy pocisków Patriot skończyły się albo właśnie się kończą. Nowych zapewne nie będzie. Trzeba będzie je zastąpić europejskimi SAMP/T, a to trochę potrwa.

Straty są znaczne. Ucierpiał system energetyczny, gdzieniegdzie nie ma prądu, ogrzewania i gazu. Rosjanie uderzają pośrednio w ludność cywilną, licząc na załamanie woli walki. Całe szczęście, że temperatury rosną.

Atak skomentował prezydent Wołodymyr Zełenski, zaapelował też do Rosji, by przyjęła francuską propozycję zaprzestania działań bojowych w powietrzu, choćby poza strefą przyfrontową. Czekamy na reakcję innych państw. Są dwie stolice, gdzie sprawa przeszła bez echa: Moskwa i Waszyngton. Rosjanie nie zamierzają zwalniać, Amerykanie udają, że nie widzą.

Francuskie myśliwce Mirage 2000-5F mają na koncie pierwsze zestrzelenia pocisków manewrujących. Główną przeszkodą jest brak przeszkolonych ukraińskich pilotów. O sytuacji frontowej napiszemy szerzej jutro.

Tymczasem włoska premier Giorgia Meloni w ramach gwarancji bezpieczeństwa zaproponowała objęcie Ukrainy art. 5. NATO. Ciekawe, choć kilka krajów będzie oponować.

Reklama