Były prezydent Jair Bolsonaro planował zamach stanu i nielegalnie inwigilował politycznych rywali. Czy skazanie go posłuży demokracji?
Itaparica, wyspa w stanie Bahia, jest oddalona ok. 45 minut rejsu małym promem z Salvadoru, pierwszej brazylijskiej stolicy, do której przywożono niewolników z Afryki.
Janja, żona prezydenta Luli, odegrała kluczową rolę w jego powrocie do władzy. Dziś część Brazylijczyków widzi w niej „diablicę”, część – przyszłą prezydentkę.
W wypowiedziach liderów starego BRICS dominował triumfalizm, ale większość obserwatorów uznała wyniki szczytu za porażkę.
Podczas konferencji w Johannesburgu przywódcy Brazylii, Rosji, Indii, Chin i RPA bez wątpienia ugruntowali pozycję grupy jako znaczącego reprezentanta interesów Globalnego Południa. Ale do pełnej przeciwwagi wobec Zachodu jeszcze im trochę brakuje.
Nie tylko „Girl from Ipanema”. Zmarła Astrud Gilberto, wyjątkowa wokalistka, której głos pomógł wypromować w krajach anglosaskich cały brazylijski nurt muzyczny.
Ogromne nadzieje, jakie Zachód pokładał w powrocie legendarnego lewicowego przywódcy do władzy, szybko ustępują miejsca frustracji. Brazylijski prezydent Luiz Inácio Lula da Silva znów symetryzuje w sprawie wojny z Rosją i niebezpiecznie zbliża się do reżimów autorytarnych.
Oba kraje przymierzały się do stworzenia wspólnej waluty w latach 80., miała się nazywać gaucho, na cześć pasterzy bydła z trawiastego pogranicza.
Prezydenci Brazylii i Argentyny chcą stworzyć sur, nową wspólną walutę, która zmniejszy zależność obu gospodarek od amerykańskiego dolara. Problem w tym, że w projekcie nie ma na razie nic poza ideą.
Próba puczu i zamach na brazylijską demokrację osłabiły zamachowców. Ale demokraci muszą mieć oczy naokoło głowy. Wystarczy jeden strzał.