Krytykę decyzji PiS zastąpiło kłopotliwe milczenie w sprawie nowych zamówień czołgów K2 i haubic K9. Koreańczycy dwoją się i troją, ale na razie Warszawa i Seul są daleko od uzgodnień. Zbliżenie może przynieść wizyta delegacji MON w Korei planowana na koniec kwietnia.
Konserwatywnie prawicowa partia prezydenta Yoon Suk-yeol przegrała z liberalno-lewicową opozycją. Media rozpisują się o upokorzeniu głowy państwa.
O tysiącach Koreanek zmuszanych przez okupacyjną armię japońską do pracy w wojskowych domach publicznych milczano przez dekady. Do dziś temat jest źródłem koreańsko-japońskich napięć.
Jakie ma historyczno-kulturowe podstawy fenomen Korei Południowej, która ostatnio stała się nie mniej rozpoznawalna niż sąsiadujące z nią mocarstwa – Chiny czy Japonia.
Chiński system kształcenia, pozornie egalitarny, dawał fory ludziom ustosunkowanym i zamożnym. Tak było przed wiekami – i podobnie jest dziś. Nie bez znaczenia jest też coraz bardziej dający się we znaki inny problem.
27 marca ukaże się Pomocnik Historyczny „Polityki” pt. „Dzieje Koreańczyków. Z azjatyckiego zaułka na salony świata”. Już teraz można go zamówić na sklep.polityka.pl
Pastor Choi zdecydował się wkroczyć do akcji, bo już wcześniej bywał świadkiem niestosownych zachowań pierwszej damy.
Sytuacja na Półwyspie Koreańskim jest najgroźniejsza od 1950 r., alarmują Amerykanie.
Hallyu, czyli popkulturowa południowokoreańska fala, zalewa świat. A Polska czeka właśnie na swój pierwszy festiwal k-popowy.
„Tworzymy historię”, stwierdził Joe Biden w Camp David i wyraził nadzieję, że ustalenia przetrwają kolejne prezydentury i rządy. A to wcale nie jest takie pewne.