Słyszeliśmy w ostatnich latach, że straszenie PiS stało się niemodne, było nudne. No to teraz jest wesoło.
Rewolucjoniści pracują nocą – taką parafrazą znanego powiedzenia można skwitować sposób wymiany kierownictwa wszystkich służb specjalnych. Zresztą w podobnym, ekspresowym trybie nowa władza przejęła Trybunał Stanu i zamierza osłabić Trybunał Konstytucyjny.
Co czeka pomorskie i zachodniopomorskie – jedyne województwa, w których w ostatnich wyborach Platforma, choć słabo, ale jeszcze raz wygrała z PiS?
Tuż przed wyborami w październiku 2007 r. opublikowaliśmy dodatek do POLITYKI, składający się z rysunków Andrzeja Mleczki powstałych w okresie rządów koalicji PiS-Samoobrona-LPR (2005–2007). Dziś okazuje się, że wiele z nich – niestety – nie straciło na aktualności.
To nie będzie rząd Beaty Szydło, to będzie rząd Prawa i Sprawiedliwości – zapowiadał Mariusz Błaszczak, członek najbardziej ścisłego kierownictwa PiS, czyli tzw. kwartetu. I dobrze wiedział, co mówi.
500 zł na dziecko od zaraz – to główne hasło zwycięskiej kampanii wyborczej PiS. Pierwsza z obietnic, która zderzy się z ziemią.
Nie wiem, po co liderzy PiS tak upokarzają Beatę Szydło – mówił w TOK FM Wiesław Władyka.
To kto właściwie wygrał te wybory? Konserwatywna prawica? A może jednak lewica socjalna? Gdy dochodzi do gospodarki, bardzo trudno odpowiedzieć na to pytanie. Bo PiS to obrazek złożony z niezbyt do siebie pasujących puzzli.
Mówiliśmy, że tak to będzie: „drodzy wyborcy, dostaniecie pakiet, którego nie kupiliście” – przypomniał Jerzy Baczyński w Poranku Radia TOK FM, odnosząc się do zapowiedzi zmian po tym, jak PiS przejmie władzę.
W poprzednim numerze POLITYKI postawiliśmy na okładce pytanie – naszym zdaniem jedyne istotne w tych wyborach: Czy chcesz, żeby Jarosław Kaczyński przejął pełnię władzy w Polsce? Tak – nie. Polacy odpowiedzieli: tak.