Dostawy systemów obrony powietrznej mają być teraz priorytetem wsparcia państw NATO dla walczącej Ukrainy. Zachodni blok wojskowy ma też uwzględniać ukraińskie potrzeby w rozwoju i zaopatrywaniu własnych sił zbrojnych.
ONZ na forum zgromadzenia ogólnego jednogłośnie potępiło rosyjską aneksję czterech terytoriów Ukrainy. Przeciw rezolucji oprócz Rosji zagłosowały tylko cztery małe satrapie. Wszystkie razem na arenie międzynarodowej znaczą tyle co nic.
Federacja Rosyjska traktuje z pogardą swe międzynarodowe zobowiązania – piszą uczestnicy 88. Kongresu PEN International w Uppsali.
Powstała dość groźna sytuacja: Rosjanie atakują krytyczną dla funkcjonowania państwa infrastrukturę elektroenergetyczną Ukrainy. I choć mamy nadzieję, że jak zwykle to spartolą, a dzielny naród ukraiński wytrwa, to jednak nie wolno tego lekceważyć.
Z rosyjskich zmasowanych ataków zeszło powietrze, a zapasy pocisków kierowanych nie są niewyczerpane. Po ośmiu miesiącach, kiedy wszystko idzie nie tak, Putin nagle zauważył, że ma w sztabie słonia, ociężałego i niezdolnego do energicznego działania.
Siergiej Surowikin handlował bronią, siedział dwa razy w więzieniu, uczestniczył w zamachu stanu, doprowadził do samobójstwa podwładnego oficera. Sporo nawet jak na rosyjskiego generała.
Łukaszenka i Putin umocnili sojusz przeciw Ukrainie i krajom NATO, choć oficjalnie tylko „się bronią”. To jednak jeszcze nie oznacza, że Białoruś włączy się w wojnę i wyśle własnych żołnierzy na front.
Od poniedziałkowego poranka trwa zmasowany atak rakietowy na Ukrainę, największy od początku wojny. Zginęło co najmniej 14 osób, a 97 zostało rannych. W kraju obowiązuje alarm lotniczy. Z powodu ataków na infrastrukturę energetyczną Ukraina wstrzymuje dostawy prądu do innych państw, także do Polski.
Wczoraj ocenialiśmy, czy most Krymski to legitymowany cel militarny w świetle prawa międzynarodowego. Dziś rosyjskim atakom warto się przyjrzeć pod innym kątem: czy wypełniają znamiona aktów terrorystycznych?
Indie i Chiny wzywają do deeskalacji konfliktu w Ukrainie, ganią Kreml za ataki na cele cywilne. Nie poparły też inicjatywy utajnienia głosowania o anektowanych ukraińskich terytoriach na forum ONZ. Pozycja Rosji słabnie z każdym dniem.