Na frontach chwilowo bez zmian, choć oczywiście spokoju nie ma. Wszędzie jest sytuacja patowa, a teraz najgorsze żniwo po obu stronach zbiera artyleria. Ciekawe jest jednak to, z jaką łatwością Rosjanie oddają rejon na północ od Charkowa.
Ostatniej doby niewiele zmieniło się na lądzie, nie licząc rysującego się coraz bardziej wycofania Rosjan spod Charkowa. Tak kończy się bitwa o to miasto, kolejna przegrana. Warto przy tym opisać, jak traci się siły przy próbie forsowania Dońca.
Ukraina wygrywa Eurowizję i zapowiada kolejną edycję – w zjednoczonym na nowo i szczęśliwym kraju. Polska wypadła dobrze, ale skończyła z wynikiem nieco poniżej oczekiwań.
Chyba po raz pierwszy w tej wojnie Ukraina odzyskała teren, a Rosja nie zajęła kompletnie nic, nie licząc kilometrowego odcinka drogi Izium–Słowiańsk. Nie bardzo idzie jej nawet na morzu, choć Ukraina praktycznie nie ma floty.
Przez lata przeważał tu język rosyjski, ale Odessa zawsze czuła się ukraińska. Dziś na ulicach piętrzą się barykady ułożone z worków z piaskiem, a słynne pomniki owinięto starannie niczym mumie. Miasto jest gotowe, nie ulegnie.
Już dzisiaj wiadomo prawie na pewno, że Eurowizję wygrają ukraińscy artyści. Wiadomo – wojna. Ale przecież od lat różne wojny wpływały na odbiór muzyki. A muzyka na odbiór wojen.
Rząd Ukrainy szacuje, że wbrew wszelkim trudnościom uda się w tym sezonie obsiać 70–80 proc. pól. Kłopotem będzie logistyka. Rosja blokuje wszystkie porty, w dodatku prowadzi zorganizowaną grabież.
Powolutku, stopniowo, choć droga do tego jeszcze daleka, Ukraina zaczyna przejmować inicjatywę. Na niebie znów pojawiły się jej samoloty, ten widok napawa nadzieją.
Ciężkie walki toczą się tu od tygodni. Rosjanie chcą okrążyć ukraińską armię w Donbasie. Ale w niezamkniętym okrążeniu, w cieniu wojny i ostrzałów, ciągle toczy się życie.
Trwa wojna na wyniszczenie. Teraz wszystko zależy od przerzutu uzbrojenia dostarczanego przez NATO do rejonu walk w Donbasie. Ważną rolę odgrywa kolej. Spójrzmy, jak ten system działa w Ukrainie.