We współczesnym świecie nie ma miejsca, żeby być pomiędzy. Albo jest się z Zachodem, albo jest się ze Wschodem. I to ma swoje konsekwencje: albo się akceptuje podstawowy system wartości zachodnich, albo nie, i wtedy jest się kandydatem do sowieckiej republiki w przyszłości – mówi „Polityce” historyk prof. Andrzej Friszke.
Otrzymaliśmy właśnie książkę, która opowiada osobistą historię jednego z najwybitniejszych historyków w dzisiejszej Polsce Andrzeja Friszke.
Rozmowa z prof. Andrzejem Friszke o Adamie Pragierze, polityku PPS i autorze „Czasu przeszłego dokonanego”.
Te teksty wpływały na świadomość polskich inteligentów i na historię kraju
Andrzej Friszke, historyk, opowiada Jackowi Żakowskiemu o bohaterach swej nowej książki „Anatomia buntu. Kuroń, Modzelewski i komandosi”.
Historia PRL w wydaniu Andrzeja Friszke jest przede wszystkim próbą zrozumienia, a nie potępienia. Świadczy o tym kolejny tom studiów tego autora „Przystosowanie i opór”.
Ta książka o Komitecie Obrony Robotników pozwala wiele zrozumieć z dzisiejszych sporów politycznych.
Mamy nową syntezę dziejów Polski w latach 1939–1989. Przygotował ją Andrzej Friszke, jeden z najciekawszych historyków średniego pokolenia, urodzony w 1956 r.
Około pół miliona Polaków podjęło w 1945 r. decyzję pozostania na Zachodzie. Nie chcieli wracać do pozbawionego suwerenności kraju, mimo że mocarstwa zachodnie właśnie uznały rząd warszawski, cofając jednocześnie uznanie rządowi polskiemu na uchodźstwie. Wielu nie miało zresztą dokąd wracać, bo decyzjami jałtańskimi terytorium, z którego pochodzili, odcięte zostało od Polski.