film
-
Archiwum Polityki
Wschód łączy się z Zachodem
Zgon Akiry Kurosawy dowodzi, że skończył się definitywnie pewien etap sztuki filmu. Był on bowiem ostatnim żyjącym spośród twórców wygasłego kina autorskiego, takich jak: Chaplin, Eisenstein, Orson Welles, Visconti, Fellini, Bunuel.
19.09.1998 -
Archiwum Polityki
Subiektywny spis aktorów teatralnych
Zaiste królewski prezent ofiarowali przed paroma tygodniami środowisku teatralnemu uczestnicy ankiety "Polityki", mającej na celu wyłonienie najwybitniejszych aktorów XX wieku. Wielu obserwatorów żywiło obawy co do jej wyników, no i mamy się czego wstydzić, my, ludzie małej wiary. Uhonorowanie Tadeusza Łomnickiego i Gustawa Holoubka z jednej strony, bardzo dalekie miejsca gwiazdek trafnie ochrzczonych "pin up actors" z drugiej, wyraźnie określiło preferencje miłośników teatru. Okazało się, że kiedy przychodzi do poważnej weryfikacji, liczy się artyzm - nie tania popularność, ambitnie stawiana poprzeczka - nie odcinanie kuponów od raz zdobytej sławy, oryginalność - nie podporządkowanie się schematom, poważne traktowanie sztuki - nie gaworzenie byle czego w żurnalach dla kucharek.Proszę przyjąć jako skromny suplement do sumującej stulecie ankiety ten coroczny, szósty już "subiektywny spis", obejmujący sezon 1997/1998 w teatrach dramatycznych i teatrze telewizji. Nie idzie w nim, co nieodmiennie podkreślam, o jakąkolwiek "ligę". Notuję spostrzeżenia dotyczące poszczególnych dokonań aktorskich: zwycięstw i porażek, kłaniam się mistrzom, cieszę się z debiutów. Próbuję też dostrzec artystów, zasługujących umiejętnościami i rzetelnością na większy niż dotychczas rozgłos.
12.09.1998 -
Archiwum Polityki
Godzilla 23
Nowa Godzilla jest tak ogromna, że nie mieści się w kadrze, toteż najczęściej oglądamy ją w segmentach: najpierw łapska jak ruchome wieże Eiffla, potem ogon rozwalający całe kondygnacje mijanych domów, oczy jak latarnie morskie we mgle, w końcu paszczę, w której można swobodnie jeździć samochodem, co nastąpi w kluczowej scenie filmu.
5.09.1998 -
Archiwum Polityki
Rogaty Bolek
"Polskie wesele", film przedstawiający w krzywym zwierciadle amerykańskich Polaków, wzbudził gwałtowną reakcję ze strony oburzonej Polonii. Z kolei krytycy amerykańscy widzą w nim wzruszającą, choć niekonwencjonalną opowieść o rodzinnym domu. Już niedługo, jeśli Telewizja Polska zdecyduje się na emisję tego kontrowersyjnego obrazu, każdy z nas będzie mógł w tej sprawie wyrobić sobie własny sąd.
29.08.1998 -
Klasyki Polityki
Trąbka Kwinto, suknia Bony. Fabryka snów w likwidacji
Tam, gdzie była Szuflandia z filmu Juliusza Machulskiego „Kingsajz”, odbywa się teleturniej „Idź na całość”. Tam, gdzie knuła intrygi królowa Bona, gdzie umierała Barbara Radziwiłłówna, powstaje program „Dobra cena”. Łódzka wytwórnia filmowa zamiera.
22.08.1998 -
Archiwum Polityki
Spluń i zaśpiewaj
Rozmowa z Goranem Bregoviciem, jugosłowiańskim kompozytorem, autorem muzyki do filmów "Underground", "Arizona Dreams", "Królowa Margot"
8.08.1998 -
Archiwum Polityki
Zapraszamy do katastrofy!
Bruce Willis, krótko ostrzyżony i o spojrzeniu zawsze zdecydowanym, jeszcze raz ocalił nasz świat, według moich obliczeń po raz piąty, i okazał się najwybitniejszym w historii kina zawodowym ratownikiem ludzkości od zagłady, tym razem w superprodukcji "Armageddon".
1.08.1998 -
Archiwum Polityki
Telewizja zabija człowieka
"Telewizja zabija człowieka". Taki tytuł mógłby nosić film, zwany w oryginale "Mad City", w reżyserii Costy-Gavrasa. Kino od dawna atakuje oszustwa mediów, "Miejski obłęd" posuwa się dalej: oskarża TV o morderstwo.
4.07.1998