handel
-
Archiwum Polityki
Najdłuższy supermarket
Polska szosa ma swój koloryt. Obok przydrożnych panien, w huku, w spalinach, w spiekocie czy deszczu stoją na poboczach dzieci i staruszkowie, bezrobotni z miast i rolnicy z pobliskich wsi. Z łubiankami jagód, z koszami czereśni, ze słomianymi jeżami, z plastikowymi krasnalami, z uwędzonymi węgorzami na patykach, arbuzami, ze starymi kołami. Najdłuższy supermarket nowożytnej Europy.
6.07.2002 -
Archiwum Polityki
Będzie lepiej czy drożej?
1.06.2002 -
Archiwum Polityki
Uwolnić szmatę
Do tej pory w obronie używanej odzieży sprowadzanej do Polski z Zachodu zorganizowano jeden pokaz mody z lumpeksu, jeden piknik pod głównym gmachem Sejmu, jeden nieudany przemarsz z balonami po korytarzach sejmowych, koncert kapeli ludowej, występ zespołu rockowego oraz demonstrację protestacyjną pod Domem Poselskim.
18.05.2002 -
Archiwum Polityki
Promocja wysokich cen
Rząd wypowiedział wojnę groźnej patologii gospodarczej. Chodzi o „rażąco niskie” ceny towarów w super- i hipermarketach oraz o obsypywanie przez nie klientów nagrodami. Projekt krucjaty przygotował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Z samej nazwy urzędu wynikałoby, że walka ze skandalicznie niskimi cenami prowadzona jest w imię ochrony konsumentów. Czy aby na pewno?
4.05.2002 -
Klasyki Polityki
Handel chodnikowy: akwizytorzy, stolikowcy, bazarowcy
Ich praca wydaje się błaha, łatwa. Ale uliczni biznesmeni to profesjonaliści. Wiedzą co, jak, komu i gdzie. W małym palcu mają chodnikowy know-how, marketing, psychologię zachowań konsumenckich, strategię, logistykę i co tam jeszcze wymyślili specjaliści od skutecznego handlu.
23.02.2002 -
Klasyki Polityki
Mallowanie. Polacy w galeriach handlowych
Przyjeżdżamy do supermarketu, który nie występuje już solo, ale jest częścią malla-alejkowca. Mamy do kupienia ryby, mydło, wszystko co trzeba. Koniec zadania. Lecz coś nas wsysa w pasaże.
15.12.2001 -
Archiwum Polityki
Chrzciny na stacji
Politycy szukają sposobu na załatanie dziury budżetowej, a na przykład oszustwa paliwowe kosztują Skarb Państwa 1 mld zł rocznie. Szajki oszustów wymyślają nowe sposoby na ominięcie prawa – ostatnio zarabiają na imporcie biodiesla.
17.11.2001 -
Archiwum Polityki
Tu się handluje, tu się fauluje
Trzy czwarte Polaków uważa, że istnienie hipermarketów jest korzystne dla kupujących. Wiarę tę podzielają nawet osoby, które nie robią tam zakupów. Ale co trzeci rodak sądzi, że hipermarkety szkodzą polskiej gospodarce.
6.10.2001 -
Archiwum Polityki
Szlaban z furtką
Polska służba weterynaryjna opuszcza i podnosi graniczny szlaban z coraz większą częstotliwością. Powodem są epidemie nękające europejskie hodowle i związana z tym konieczność ochrony polskich zwierząt. Importerzy sprowadzający do Polski mięso i jego przetwory żyją w stałej niepewności, bo granica jest zamykana i otwierana niespodziewanie i nigdy nie wiadomo, jakich produktów ani których państw ograniczenia będą dotyczyły. Ale niektórzy importerzy potrafią sobie z tym jakoś poradzić.
25.08.2001 -
Archiwum Polityki
Po e-uforii
Od kilku lat komputery tanieją. Gorzej z Internetem, do którego dostęp jest ciągle drogi. W efekcie tanie komputery coraz gorzej się sprzedają. To niejedyny paradoks tego rynku.
25.08.2001