Film o Harrym Potterze wywołał protest przedstawicieli duchowieństwa jako propaganda zabobonu. Komentator Radia Maryja określił go jako powrót do pogaństwa. Ale również w Stanach Zjednoczonych oceniono film, i także książkę, jako zagrożenie pedagogiczne: nastąpił tu jakoby podział na godnych pogardy mugoli, czyli zwykłych obywateli, oraz wtajemniczonych uczniów szkoły Hogwartu – czarowników, a więc coś w rodzaju młodocianego rasizmu.
Tajemniczy pociąg, który wyruszył z peronu numer 9 i 3/4 londyńskiego dworca King’s Kross, dotarł w końcu i do nas. Film „Harry Potter i kamień filozoficzny” wchodzi na ekrany witany owacyjnie przez miłośników małego czarodzieja, a nieufnie przez mugoli, czyli tych, którzy nie potrafią zrozumieć, że także w naszym dobrze poukładanym świecie dzieją się rzeczy, o których nie śniło się nawet modnym prorokom postmodernizmu.
Andrzej Nowakowski. Prezes Polskiej Izby Książki
Nowy rekordzista ma 11 lat, opadające na czoło ciemne włosy, na nosie okulary, a na czole zygzak w kształcie błyskawicy. Harry Potter w ciągu jednego weekendu stał się supergwiazdą filmową, bijąc na głowę dinozaury z „Parku Jurajskiego” i depcząc po piętach kosmicznym stworom z pierwszego epizodu „Gwiezdnych wojen”.
Dzieci są najbardziej wiarygodnymi recenzentami „Harry’ego Pottera” – twierdzi polski wydawca książki. I słusznie, bo w końcu to one kupiły ponad 120 mln egzemplarzy powieści tego cyklu i to one w pierwszą noc sprzedaży w Polsce zmusiły do wyjścia na zakupy sto tysięcy rodziców.
Harry, Harry, Harry! – wykrzykiwał podniecony tłum ponad tysiąca ludzi, stłoczonych w piątkową noc przed warszawskim Empikiem. Atmosfera niczym na rockowym koncercie przeraziła organizatorów, którzy nie spodziewali się takiego natarcia. Wydawca czwartej części przygód Harry’ego Pottera, którą w nakładzie 250 tys. egzemplarzy tiry rozwoziły od środy po Polsce, tuż po północy zapowiedział dodruk.
Właśnie trafiła do polskich księgarń trzecia część magicznego bestselleru Joanne K. Rowling – „Harry Potter i więzień Azkabanu”. Magiczny jest nie tylko bohater książki, ale również emocje, które wywołuje ona wśród czytelników, nie tylko najmłodszych.
Cykl brytyjskiej autorki Joanne K. Rowling o Harrym Potterze robi na świecie furorę. Mówi się o sprzedaniu 300 mln egzemplarzy czterech na razie tytułów (z planowanych siedmiu), przetłumaczonych na 35 języków. W ślad za popularnością przyszedł sukces finansowy: Rowling znalazła się na 25 miejscu listy „Forbesa” i na trzecim wśród najbogatszych ludzi Wielkiej Brytanii. Gazety obwołały cykl Rowling najbardziej obficie sprzedającym się bestsellerem w dziejach książki. Na czym polega tajemnica niesamowitej popularności Harry’ego Pottera?
Świat oszalał na punkcie baśniowej historii o Harrym Potterze napisanej przez angielską autorkę J.K. Rowling. Dzieci zachwycają się przygodami bohatera – rudowłosego chłopca – sieroty, który wyrusza do szkoły sztuk magicznych. Dorośli – wspaniałą okazją do zrobienia na Harrym pieniędzy. W Polsce pierwsza książka z serii jest sprzedawana od prawie trzech miesięcy, ale nie stała się bestsellerem.
Jeszcze do niedawna nikt nie słyszał o Joanne K. Rowling ani o Harrym Potterze. Dziś znają ich miliony dzieci i dorosłych. Rowling to 34-letnia angielska autorka, mieszkanka Edynburga, Harry Potter to bohater jej książek, chłopiec, który okazał się być czarnoksiężnikiem.