Będzie, jak było, czyli polityczny wybór sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa. Marszałek Sejmu Elżbieta Witek właśnie ogłosiła konkurs na kandydatów. Według dotychczasowych zasad.
Na słynnym „szczycie warszawskim” nie pojawili się Włosi: ani Matteo Salvini, ani Giorgia Meloni, kierująca międzynarodówką, do której należy PiS. Także premier Czech trzyma się z daleka od eksperymentów Polaków ze skrajną prawicą.
Politycy PiS zaklinają się, że nie chcą wyprowadzać Polski z Unii i zależy im na silnej Europie. To dlaczego próbują budować sojusz partii, które chciałyby tę Unię rozbić albo przynajmniej osłabić?
Jarosław Kaczyński musiał o wszystkim wiedzieć. Klecąc większość sejmową, nie mógł jednak wybrzydzać i wziął na pokład Mejzę z Bortniczukiem. Jak mówi Donald Tusk, większość sejmowa lepiona jest błotem. I chyba ma rację.
Do przełomu dojdzie, gdy jednocześnie zacznie przybywać głosów opozycji. Rozmowa z publicystą „Polityki” Mariuszem Janickim.
PiS odrzucił skrajnie radykalny projekt antyaborcyjny, by równolegle, po cichu, wprowadzać „miękkie” rozwiązania, które mają zaspokoić oczekiwania religijnych fanatyków i zwiększyć kontrolę władzy nad kobietami.
„Niemcy wyłożyły karty na stół i chcą budować IV Rzeszę”, miał powiedzieć Jarosław Kaczyński na posiedzeniu klubu parlamentarnego partii. Jak trwoga w PiS, to prezes wyciąga z rękawa antyniemieckiego jokera.
W różnych sondażach PiS mniej lub bardziej wyraźnie traci wyborców. Dokąd wyciekają i co z tego wynika? Rozmowa z socjologiem i politologiem z Uniwersytetu SWPS prof. Mikołajem Cześnikiem.
Spora część programowych proklamacji tzw. dobrej zmiany ma charakter propagrandy (pozwalam sobie stworzyć takie pojęcie), której dobrym przykładem jest nachalne wieszczenie sukcesów, często humorystyczne czy też tragikomiczne.
W połowie swojej drugiej kadencji obóz władzy walczy na kilku frontach jednocześnie, także na wewnętrznym, co zazwyczaj nie kończy się dobrze. Czy PiS jeszcze raz udowodni, że nie podlega regułom?