Zasada „pieniądze za praworządność” jest zgodna z traktatami – uznał dziś rzecznik generalny TSUE Manuel Campos Sánchez-Bordona. Odrzucił wszystkie argumenty władz Polski i Węgier. Wyrok TSUE jest spodziewany w pierwszym kwartale 2022 r.
Bruksela oferuje Polsce, Litwie i Łotwie duże poluzowanie wymogów prawa azylowego na granicy z Białorusią. Łatwiejsze ma być legalne blokowanie migrantów i deportacje. „Jesteśmy rodziną, jeśli jeden z jej członków jest atakowany, to inni stają w jego obronie” – mówił wiceszef KE Margaritis Schinas.
Choć atmosfera wokół Warszawy bywa zatruwana sporami o praworządność, to teraz nie ma to przesadnego znaczenia. Uszczelnianie granicy zewnętrznej UE (i NATO) jest de facto uszczelnianiem granicy Niemiec, Francji czy Beneluksu. Bruksela zastanawia się, czy i jak nacisnąć na Moskwę.
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen pierwszy raz publicznie ogłosiła, czego Bruksela oczekuje od Warszawy w związku ze sporem o praworządność i perspektywą zatwierdzenia (lub nie) Krajowego Planu Odbudowy.
Trybunał Sprawiedliwości UE, którego kompetencje podważa Warszawa, nałożył kolejną – obok sprawy Turowa – karę na Polskę. Mamy płacić milion euro dziennie za niezawieszenie Izby Dyscyplinarnej i kluczowych przepisów tzw. ustawy kagańcowej.
Już samo nagromadzenie militarnej terminologii w wywiadzie premiera dla „Financial Times” sugeruje, że coś jest nie tak. O co chodzi Mateuszowi Morawieckiemu?
Czy wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego na posiedzeniu Parlamentu Europejskiego podgrzało spór z Brukselą? Jakie narzędzia ma Komisja Europejska, żeby próbować dyscyplinować rząd PiS? Rozmowa z Piotrem Burasem.
Premier Morawiecki podczas szczytu sugerował półgębkiem ustępstwa, ale Komisja Europejska i tak dostała od unijnych przywódców mocne wsparcie dla działań wobec Polski po ostatnim wyroku TK Julii Przyłębskiej. Najbliższych kilkanaście dni pokaże, po jakie narzędzia presji sięgnie Bruksela.
Mateusz Morawiecki zapewne będzie na szczycie bronił ostatniego wyroku TK Julii Przyłębskiej. Bruksela zabiega, by nie wybuchła przy temacie Polski zbyt burzliwa awantura. „Dynamika obrad – jak uprzedza jeden z naszych rozmówców – może pójść w innym kierunku”.
Premier Morawiecki dzisiaj nieco spuścił z tonu, najprawdopodobniej przed spotkaniem za kilka dni na forum Rady Europejskiej i rozmową o zagrożonych miliardach euro dla Polski. Ale to nie znaczy, że władza PiS zrezygnuje z dalszego rujnowania wymiaru sprawiedliwości.