Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Bruksela do członków UE: Oszczędzajcie gaz, bo ogłosimy alarm

Bruksela wzywa członków UE: Oszczędzajcie gaz, bo ogłosimy alarm. Bruksela wzywa członków UE: Oszczędzajcie gaz, bo ogłosimy alarm. farvatar / Smarterpix/PantherMedia
Bruksela wzywa do redukcji zużycia gazu o 15 proc. Najpierw dobrowolnie, ale w razie „stanu alarmowego” – w ramach obowiązkowych cięć pilnowanych przez Komisję Europejską.

W ogłoszonym w środę projekcie Komisja Europejska wzywa wszystkie kraje UE do „dołożenia wszelkich starań”, by zmniejszyć swoje zużycie gazu od 1 sierpnia do 31 marca 2023 r. o co najmniej 15 proc. w stosunku do średniej z ostatnich pięciu lat. Po ogłoszeniu stanu alarmowego „dokładanie wszelkich starań” ma się zamienić w prawny obowiązek (z możliwością złagodzenia „wymogu 15 proc.” w niektórych przypadkach). Gdyby dane państwo się z tego nie wywiązywało, Komisja Europejska mogłaby żądać rewizji planów i działań redukcyjnych.

Czytaj też: Kuracja odwykowa. Jak się uwolnić od rosyjskiej energii?

Alarm! Warszawa przeciwna nakazom

Takie ograniczenie zużycia gazu łącznie przez całą Unię ma wesprzeć państwa z najdotkliwszym deficytem gazu, bo umożliwiłoby przekierowanie jego części z krajów, gdzie braki są znośniejsze. A w najbliższych tygodniach ma pomóc w zapełnianiu magazynów na zimę. Środowy projekt powinien zostać już w przyszłym tygodniu przyjęty – zapewne po pewnych modyfikacjach – przez unijnych ministrów w Radzie UE (w głosowaniu większościowym, co najmniej 15 z 27 krajów obejmujących 65 proc. ludności Unii). Jest oparty na kryzysowych klauzulach z traktatów, więc nie wymaga udziału europarlamentu.

Możliwość wprowadzenia obowiązkowych redukcji zużycia gazu budzi duże zastrzeżenia władz Polski. „Jesteśmy przeciwni narzucaniu obowiązkowych celów redukcyjnych. Mechanizm solidarności nie może prowadzić do obniżenia bezpieczeństwa energetycznego żadnego z państw członkowskich” – mówiła już tydzień temu minister klimatu i środowiska Anna Moskwa po spotkaniu z komisarz ds.

Reklama