Nadchodzi rewolucja. Nadchodzi, tak jak w 1917 r., ze Wschodu. Ale to nie ostrza bolszewickich bagnetów zmieniają dziś władzę. Dziś władza nie bierze się z przemocy, tylko z podłączonych do sieci Internetu komputerów.
Był symbolem dla południowokoreańskiej opozycji, bo z powodu poglądów nie mógł przez lata wrócić z zagranicy do domu. Powrócił niedawno w atmosferze triumfu. I również niedawno z pałacu prezydenckiego zabrała go tajna policja.
Koniec kartek i deputatów, prawdziwe sklepy, mocna waluta, wolność religijna, a do tego turyści i kasyna. Te nowinki, w ramach eksperymentu, mają obowiązywać co prawda tylko na stu kilometrach kwadratowych strefy specjalnej. Ale dobre i to. Tego wirusa już się w Korei Północnej nie okiełzna. Chyba że wybuchnie bomba. Atomowa.
Mundial zrobił swoje: po dwóch latach przerwy Korea powróciła na pierwsze strony światowych gazet. Wcześniej to nie sport, lecz polityka przyciągała zainteresowanie. Sensacyjne spotkanie przywódców obu Korei w Phenianie wzbudziło nadzieje na wygaszenie ostatniego, ciągle tlącego się, ognia zimnej wojny. Teraz przydałby się kolejny krok.
Amok ogarnął piłkarski świat. Mundial 2002 w Korei i Japonii trwa.Wielka Loża Komentatorów POLITYKI zebrała się, by ocenić pierwsze dni rozgrywek. W dyskusji udział wzięli: Marek Kondrat, Jerzy Pilch, Grażyna Torbicka, Mariusz Walter, Donald Tusk. Redakcję reprezentowali Jerzy Baczyński, Zdzisław Pietrasik oraz Sławomir Mizerski, który wynurzenia komentatorów zrelacjonował.
W Azji naprawdę potrafią grać w futbol. Przekonali się o tym niedawno polscy piłkarze, przegrywając z Japonią 0:2. W mundialu wystartują czterej przedstawiciele tego kontynentu. Dwa miejsca FIFA przyznała gospodarzom mistrzostw – Japonii i Korei Płd., dwa wywalczyły w eliminacjach Chiny i Arabia Saudyjska. Wystąpią więc aż trzy zespoły z Dalekiego Wschodu.
Spróbujcie nas poznać i zrozumieć – w ten sposób Korea Południowa odpowiada na apele obrońców praw zwierząt, by jeszcze przed piłkarskimi mistrzostwami świata zakazała jedzenia psiego mięsa. I dodaje, że nie będzie żadnych zakazów. Dla Koreańczyków psia kwestia ma bardziej fundamentalny charakter niż prawo do swobodnego wyboru jadłospisu.
Sukces polskich piłkarzy, którzy jako pierwsi z Europy wywalczyli awans do finałów mistrzostw świata w 2002 r. w Korei Południowej i Japonii, jest tym większy, że do rozgrywek zgłosiła się rekordowa liczba 198 reprezentacji! Z tego tylko 32 zmierzą się w finale o szczerozłoty Puchar Świata. Znaleźliśmy się więc w ścisłej elicie najpopularniejszego na świecie sportu. Co wiemy o mundialu, w którym po 16 latach przerwy znów przyjdzie grać Polakom?
Rok po upadku koreańskiego koncernu Daewoo los jego polskich spółek wydaje się coraz bardziej niepewny. W Lublinie rozpoczęto grupowe zwolnienia, na Żeraniu zapowiedziano politykę zaciskania pasa. Za kilka dni do Seulu wyrusza rządowa delegacja, by dowiedzieć się, jaki los czeka polskie zakłady Daewoo. Koreański koncern jest drugim co do wielkości zagranicznym inwestorem w naszym kraju, bezpośrednio lub pośrednio dającym pracę 50 tys. Polaków.
Kim De Dzung uhonorowany w Oslo tegoroczną pokojową Nagrodą Nobla był już kilkakrotnie wysuwany do tego wyróżnienia za działalność w obronie praw człowieka i demokracji. Norweski komitet Nagrody nieprzypadkowo wyeksponował wielką siłę moralną, z jaką Kim De Dzung, zwany południowo-koreańskim Mandelą, głosił idee pojednania i przebaczenia.