korupcja
-
Archiwum Polityki
Kontrolerzy bez kontroli
Powstaje już ósmy urząd, który może stosować prowokacje i podsłuchy
19.11.2005 -
Archiwum Polityki
Główka pracuje
Piłkarskie afery korupcyjne wybuchają w Niemczech, w Brazylii i na Ukrainie. A może całym futbolem kieruje zakulisowa gra finansowa? Jeśli tak, to polska sprawa z kupowaniem meczów jest zaledwie fragmentem większej całości.
5.11.2005 -
Archiwum Polityki
Poślizg szofera
Łódzka Prokuratura Apelacyjna postawiła zarzut płatnej protekcji i ukrywania tajnych dokumentów Mieczysławowi Wachowskiemu, byłemu ministrowi stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy. Czy wreszcie dowiemy się, kim naprawdę jest tajemniczy Mieczysław W.?
24.09.2005 -
Archiwum Polityki
Czarna liga
Piotr Dziurowicz został świadkiem koronnym polskiej piłki nożnej
13.08.2005 -
Archiwum Polityki
Lepkie ręce poborcy
Słyszy się w Polsce opinie, że tak aferogennych czasów jak dzisiejsze nie było nigdy w historii. Nic bardziej błędnego: każda epoka ma takie afery, na jakie zasługuje. Dużo ich było w czasach saskich, nie brakowało w tak dziś życzliwie opisywanym dwudziestoleciu międzywojennym.
23.07.2005 -
Archiwum Polityki
Ewa nie może spać!
Zewsząd płyną narzekania, że dzisiejsza Polska – ze swymi aferami, śledztwami, komisjami, kłótniami i pomówieniami – jest brzydkim wyjątkiem w świecie. Warto przypomnieć sprawę głośną we Francji, przecież nie jedyną.
25.06.2005 -
Archiwum Polityki
Elf z brudnymi rękami
25.06.2005 -
Archiwum Polityki
Przegwizdane
Publiczny obraz polskiego sędziego piłkarskiego nazywanego drukarzem, czarnym rozprowadzaczem lub czarnuchem, to obraz nędzy i rozpaczy. Kibice czarnego lżą, niekiedy mu przyłożą, postraszą anonimami, spuszczą mu powietrze z opon, porysują karoserię. A wszystko to z wściekłej bezsilności.
18.06.2005 -
Archiwum Polityki
Prawo dżungli
Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe to potężna instytucja zarządzająca czwartą częścią terytorium Polski. Niepoliczalny magazyn drewna. Ma swoją konstytucję, własny podział administracyjny, armię urzędników, budżet i gigantyczny majątek. Prawdziwe państwo w państwie. A właściwie dżungla w państwie, jeśli wziąć pod uwagę karuzelę personalną, wirującą tam bezustannie, napędzaną przez politykę, a także nadużycia gospodarcze i poprawianie budżetu księgowymi sztuczkami.
28.05.2005 -
Archiwum Polityki
Plamy na togach
Najpierw sprawa olsztyńska, potem gdańska. Zawieszeni sędziowie, korupcja, wyroki ferowane „po znajomości”. To już nie ma żartów, bo odium podejrzeń padło na całe środowisko.
28.05.2005