Polakom ku przestrodze: Amerykanie wpadli w pułapkę długów hipotecznych. A krach na rynku mieszkaniowym pogłębia kłopoty całej amerykańskiej gospodarki, co w roku wyborczym stało się nabrzmiałym problemem politycznym.
W tym roku warto kupować domy i apartamenty – twierdzą pośrednicy i analitycy rynku nieruchomości. Mniej zamożnym doradzamy polowanie na promocje. Deweloperzy stosują ukryte obniżki cen i mieszkanie można nabyć sporo taniej niż w katalogu.
Własny domek – to jak wiadomo miłość i chluba każdego Amerykanina. A teraz – chyba także przyczyna poważnych perturbacji na giełdzie. Również naszej.
Niezamożni skądinąd posiadacze sporego majątku – własnych domów i mieszkań – mogliby uzupełniać emeryturę rentą wypłacaną przez bank. Ofertę taką mają banki w wielu krajach. Dla polskich emerytów byłaby prawdziwym dobrodziejstwem.
Kupujących mieszkania i domy opanowała gorączka. Ceny nieruchomości rosną, kredyty walutowe drożeją, a od lipca bankom i ich klientom ma być jeszcze trudniej, bo będzie inaczej.
Boom na rynku nieruchomości trwa. Koniunkturę nakręcają m.in. kredyty hipoteczne. W naszym poradniku wyjaśniamy, jak z nich korzystać. Szacujemy, o ile wzrosną ceny mieszkań. Zachęcamy też, by ci, którzy remontowali lub budowali własne M, wystąpili o zwrot części podatku VAT za materiały budowlane.
Dorósł ostatni wyż demograficzny. Prawie 6,2 mln Polaków ma teraz 20–29 lat. Kiedy zakładają rodziny, w większości ciągle muszą mieszkać u rodziców. ak długo jeszcze?
Gdzie znaleźć dobry kredyt hipoteczny? Jak omijać pułapki bankowych umów? Co zrobić, żeby ekipa, która buduje nasz dom, nie podmieniła materiałów? Jak odebrać mieszkanie, żeby uniknąć przykrych niespodzianek? Nasz poradnik przygotowaliśmy pod hasłem „bądź ostrożnym inwestorem”. Radzimy przeczytać go uważnie, zanim rozpoczną Państwo swoje budowlane boje.
Kup mieszkanie zamiast wynajmować – zachęcają inwestorzy i pośrednicy. Rata kredytu na mieszkanie może być mniejsza niż rynkowy czynsz. Nie zwlekaj, bo będzie drożej – radzą eksperci. Chyba warto ich posłuchać.
Cud prawdziwy! W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku oddano do użytku więcej mieszkań niż przez całe dwanaście miesięcy w którymkolwiek roku ostatniego dziesięciolecia. Koniec kryzysu?