Termin „kultura masowa”, także po doświadczeniach pandemii, wychodzi właśnie z obiegu. Wszystko staje się niszowe – od muzyki po obieg informacji, czego dowodem niedawny koncert Maty na warszawskim Bemowie.
Z prof. Marcinem Matczakiem o tym, dlaczego nie warto być zbyt posłusznym.
Na uwagę zasługuje ukryty w opowieściach biograficznych i odniesieniach do piosenek dialog ojca z synem.
Mata, autor „Patointeligencji”, który właśnie opublikował nowy utwór z równie mocnym tekstem: – Społeczną rolą artysty czasami jest wystawienie się na strzał. Ja się czuję z tym dobrze, to zamieszanie czemuś służy.
Z nowych opisów używek – bordeaux pite na paryskim bruku i wino Sangrita kupowane we Freshmarkecie.
Co w raperskiej historii z życia uczniów elitarnych szkół jest fikcją, a co prawdą?
Teksty hiphopowe – jak „Patointeligencja” – kryją w sobie wiele pułapek dla tych, którzy nie są do nich przyzwyczajeni. Oto parę wskazówek pomocnych w ich dekodowaniu.