miasta
-
Klasyki Polityki
Jak oswoić miasto?
Zapomniane mikroświaty; trochę wspólne, a trochę niczyje. Porzucone i zdegradowane przestrzenie, które mijamy jak najszybciej, bo ich brzydota płoszy. A mogłyby oswoić miasto, stać się miękkim punktem w kamiennej strukturze. Mogłyby stać się miejscami trzecimi – przestrzenią między domem a pracą, między tym, co prywatne, a tym, co publiczne.
6.01.2007 -
Archiwum Polityki
Klops w wielkim mieście
Powiada się, że mamy świetnych reżyserów, ale nie mamy kinematografii. Bywają wybitni sportowcy, ale brak nam masowej kultury fizycznej. Nie inaczej jest z architekturą. Dobrych projektantów wskazać nietrudno. Ale pejzaż polskich miast przypomina koszmarny sen pijanego urbanisty. Wiele popsuła socjalistyczna zabudowa. Resztę, zamiast chronić, skutecznie dorzyna wolny rynek. A okazałe i piękne budowle, które od czasu do czasu tu i ówdzie powstają, są jak jedwabne łaty na wyświechtanym fartuchu – zamiast ozdabiać, tylko podkreślają mizerię.
30.09.2006 -
Archiwum Polityki
Bliźniaki na odległość
Trudno w Polsce o miasto bez zagranicznego partnera. Przyjaźń ta sporo kosztuje, a jej efekty nie zawsze są widoczne, więc mieszkańcy z coraz większą irytacją przyglądają się zagranicznym wojażom władz.
12.02.2005 -
Archiwum Polityki
Miasto żywych, miasto martwych
W dniu obchodów 60 rocznicy wyzwo-lenia miasta i obozu ulice Oświęcimia sprawiają wrażenie wymarłych. W nielicznych czynnych sklepach ekspedientki malują paznokcie i czytają kolorowe pisma. Wzdłuż pokazowo odśnieżonych ulic co 100 metrów czuwają patrole policji. Od 60 lat w Oświęcimiu miasto żywych zmaga się z miastem umarłych.
5.02.2005 -
Archiwum Polityki
Pies z kogutem
27.11.2004 -
Archiwum Polityki
Niejedno Miasto Boga
Policjanci strzelają tu do dzieci, bandziory gwałcą kobiety. W Rio de Janeiro ubodzy ludzie znaleźli się w zaklętym kręgu: represyjna policja, bezlitośni handlarze narkotyków i obezwładniająca bieda.
21.08.2004 -
Archiwum Polityki
Zaszczyt w złym towarzystwie
Honorowymi obywatelami miast na ogół zostają politycy, duchowni, artyści, społecznicy. Nadawaniu tych tytułów często towarzyszą skandale, polityczne kłótnie, a odmowa przyznania tytułu może spotkać nawet papieża i prezydenta RP.
28.02.2004 -
Archiwum Polityki
Wrzenie w Żaganiu
Dyrektor Żagańskiego Pałacu Kultury po 25 latach pracy otrzymał wypowiedzenie. Następnie ogłoszono konkurs na to stanowisko. I były dyrektor go wygrał. Stanowiska jednak na nowo nie objął. Z czym pogodzić się nie zamierza.
28.10.2000 -
Archiwum Polityki
Z Radości do Rozpaczy
O tym, jakie będzie miasto w 2100 r. i później, zadecydują sprawy socjalne i ekonomia, a nie twórczy zamysł urbanisty i architekta. Procesy zachodzące w obu tych dziedzinach są nieodwracalne i żadna rewolucja nie zmieni ich biegu. Toteż w przyszłości dominować będą dwa rodzaje miast: Miasto Bogatych i Miasto Biednych. Nieść będą bagaż tego, co dziś rozumiemy przez te nazwy, a różnice między nimi maleć nie będą.
5.02.2000 -
Archiwum Polityki
Prawdziwa rubież Europy
Kalisz i Ostrów, dwa największe po Poznaniu miasta Wielkopolski, dzielą, licząc od rogatek, 23 kilometry. Ale wciąż łatwo spotkać się z opinią, że kiedy podążamy z Kalisza w stronę Ostrowa i mijamy potężny, postawiony z czerwonej cegły, dworzec kolejowy w Nowych Skalmierzycach, oznacza to, że wyjechaliśmy z Azji do Europy, z Rosji do Niemiec, z Kongresówki do Poznańskiego. I na odwrót. Stosunki Kalisza i Ostrowa to wielki hymn na cześć potęgi i żywotności stereotypu.
15.01.2000