Nowy obyczaj – „łagodnego grzania” – zdążył spowszednieć i zbanalizować się.
Błyskawiczną karierę na polskim rynku narkotyków robi heroina brown sugar (dosłownie: brązowy cukier). 90 proc. pacjentów specjalistycznych przychodni to jej palacze. Cena brązowej heroiny na czarnym rynku jest zbliżona do ceny łagodniejszych narkotyków (np. extazy), ale skutki uzależnienia są tragiczne. Tymczasem handlarze usprawniają dostawy: nie tylko obstawiają dyskoteki i szkoły; towar dostarczają do domu jak pizzę.
Wojewoda katowicki wydał wojnę narkomanom szwendającym się w centrum miasta. Wcześniej wojewoda warszawski zakazał stołecznej młodzieży poruszania się po zmroku bez opieki. Policja grupowo wyłapuje przydrożne prostytutki na rogatkach, a szef MSWiA sankcjonuje polowanie na bezpańskie koty i psy. Porządki te - w większości - mają wspólną cechę: bezprawność oraz brudne myślenie.