opera
-
Archiwum Polityki
Carmen na lodzie
27.11.2004 -
Archiwum Polityki
Opera cienko śpiewa
Sensacjami sezonu muzycznego, poza aresztowaniem dyrektora chóru chłopięcego w Poznaniu, było zatrzymanie dyrektora łódzkiego Teatru Wielkiego oraz odwołanie Festiwalu Pendereckiego w Krakowie. Co się dzieje z tzw. wysoką kulturą muzyczną?
23.08.2003 -
Archiwum Polityki
Odetchnąć Mozartem
Przez całe miesiące na zapleczu Warszawskiej Opery Kameralnej szyje się i dopasowuje szaty, poleruje głosy śpiewaków i elementy wyposażenia. Wszystko po to, żeby od połowy czerwca przystąpić do największej na świecie ceremonii kultu kompozytora, który ma miliony wyznawców na całym świecie. W tym roku była to XIII edycja festiwalu mozartowskiego (pod patronatem także „Polityki”).
16.08.2003 -
Archiwum Polityki
Niestraszny dwór
Wielkie plenerowe widowiska muzyczne są współczesną wersją starożytnych igrzysk: podobnie mogą służyć rozrywce i idei. Lepsze są dziś tylko warunki techniczne, o czym mogliśmy przekonać się ostatnio oglądając we Wrocławiu „Giocondę” Ponchiellego, wystawioną przez Operę Dolnośląską – na Odrze.
28.06.2003 -
Archiwum Polityki
Ten straszny Moniuszko
Ojciec polskiej opery – fe, nudziarstwo. I na świecie go nie znają, widocznie za słaby. Tak myśli zapewne o Stanisławie Moniuszce większość młodych Polaków. Czy da się to jeszcze zmienić?
31.05.2003 -
Archiwum Polityki
Pulpa recenzencka
3.05.2003 -
Archiwum Polityki
Tenor stadionowy
Nawet najwybitniejsi artyści operowi wykonują czasem różne rodzaje muzyki popularnej. O ile jednak dla nich jest to margines działalności, to dla niektórych polskich solistów „popśpiewactwo” bywa drogą do sławy.
26.04.2003 -
Archiwum Polityki
Opera postimperialna
Moskiewski Bolszoj przywiózł nam spektakle wystawione w stylu raczej konserwatywnym. Z kolei tamtejszą widownię, oglądającą nasz Wielki, porwał wystawiony po bożemu „Straszny dwór”, a nie awangardowy „Król Roger”.
4.01.2003 -
Archiwum Polityki
Don Giovanni po psychoanalizie
Spektaklowi w Operze Narodowej rozgłosu nadały kostiumy słynnego Arkadiusa. Zapomniano jakby, że jest tam jeszcze muzyka niejakiego Mozarta.
14.12.2002 -
Archiwum Polityki
Nie jestem pingwinem
Rozmowa z argentyńskim śpiewakiem operowym i dyrygentem JOSÉ CURĄ, występującym gościnnie w Operze Narodowej w Warszawie
23.11.2002