Biskupi już nie „mogą”, ale „muszą” interweniować, gdy dzieje się zło. Watykan ogłosił zmiany w kodeksie prawa kanonicznego, a ściśle w księdze szóstej poświęconej karom.
Biskup Tadeusz Rakoczy otrzymał karę, ale cóż to za kara, że trzeba się przenieść w inne miejsce, pokutować w odosobnieniu, wpłacić na fundację?
Takie wizyty biskupów rzymskokatolickich w Rzymie to kościelna rutyna, ale tym razem wezwanie od Franciszka wzbudziło nerwowość wśród polskich biskupów. Papież oczekuje konkretów.
Zasadnicze przesłanie wizyty Franciszka było takie: braterstwo albo bratobójstwo. Współpraca ponad różnicami zamiast wykluczania. Od polityków zależy, co z tym zrobić.
Papież oglądał ślady po kulach w świątyniach, które islamiści zamienili w strzelnice. Powtarzał, że wykorzystywanie religii do niegodnych celów jest straszliwym nadużyciem.
Nie ma wątpliwości: to spotkanie, choć symboliczne, będzie pamiętane dłużej niż przez kilka dni, kiedy media światowe donoszą na czołówkach o wizycie Franciszka w Iraku.
Franciszek pielgrzymuje na Bliski Wschód, do matecznika trzech religii wyznających wiarę w tego samego Boga. W Iraku będzie to pierwsza wizyta papieża w czasach nowożytnych.
To nawet nie mały krok naprzód, tylko formalność. Franciszek potwierdził, że kobiety świeckie mogą zgodnie z prawem kościelnym pełnić niektóre pomocnicze funkcje liturgiczne.
Najnowsze doniesienia w mediach, że papież jest za legalizacją tzw. związków partnerskich nie są fake newsem, ale nie oznaczają zmiany stanowiska ani samego papieża, ani nauczania Kościoła rzymskokatolickiego na temat homoseksualizmu.
Franciszek, który stara się realizować swoją wizję Kościoła ubogiego dla ubogich, parę lat temu postanowił uporządkować watykańskie finanse. Wciąż jednak trudno mu osiągnąć cel.