recenzje
-
Archiwum Polityki
Odrabianie zaległości
Każdy liczący się dziś polski polityk uważa za swój obowiązek pielgrzymkę do podparyskiej miejscowości Maisons-Laffitte, by złożyć hołd Jerzemu Giedroyciowi i oświadczyć, że "Kultura" odegrała niezwykle ważną rolę w kształtowaniu jego osobowości politycznej. Najczęściej oświadczenia te niewiele mają wspólnego z prawdą. Nie tylko dlatego, że część z tych pielgrzymów nigdy nie miała "Kultury" w ręku, ale przede wszystkim dlatego, że ich poglądy i systemy wartości nijak się mają do tego, co od ponad pół wieku głosi pismo Jerzego Giedroycia.
23.10.1999 -
Archiwum Polityki
Z chirurgiczną precyzją
Na okładce "Chirurgicznej precyzji" Barańczaka wydawca zreprodukował fragment miedziorytu Krzysztofa Skórczewskiego: jest to z chirurgiczną precyzją narysowany chaos. Chyba nie przypadkiem Barańczak uważa tę okładkę za najlepszą ze wszystkich, jakie mu dotąd zaprojektowano. Sam jest poetą, który próbuje z chirurgiczną precyzją opisać chaos i nieogarnioność świata, jego szaleństwo złożone z przypadków, daremnych zamiarów, niemożliwych porozumień.
16.10.1999 -
Archiwum Polityki
Każdy w swoim kloszu
Przez wieki istotą teatru był spektakularny konflikt dramatyczny: ostre starcie wyrazistych, aktywnych, wielowymiarowych postaci, ich dynamiczne zmagania bądź ze sobą nawzajem, bądź z zastaną sytuacją. Współczesna dramaturgia tymczasem nie od dziś kocha się w antybohaterach: w pasywnych introwertykach, przegrywających bitwy nie tylko z wrogami i przeciwnościami losu, ale także z samymi sobą. Czy w tym wyraża się kwintesencja naszych czasów, którym teatr chciałby podsuwać lustro - czy może raczej zwierciadło ma skazę, zdającą się niebezpiecznie pogłębiać?
9.10.1999 -
Archiwum Polityki
Zagrajmy na komputerze!
W związku z premierą sensacji "Gwiezdne wojny - część 1: Mroczne Widmo" wyłania się pytanie, czy wydarzeniem tym powinna zająć się rubryka filmowa, czy też dział ekonomiczny, ponieważ jest to światowy fakt marketingowy. Niemniej, materiałem dla niego jest film i nie da się uniknąć, niestety, refleksji ze strony kinomana.
2.10.1999 -
Archiwum Polityki
Raport o stanie przyziemnym
Pisarz nie dość, że nie widzi w polskiej rzeczywistości niczego wartościowego ani dla siebie, ani dla społeczeństwa, to jeszcze zauważa, że pod dyktando owego świata bez wartości staliśmy się jednakowi - zniknęły zachowania i postawy, które stanowiłyby przeciwwagę dla dominującego wzorca. A wzorzec ten, jak pokazuje Nowakowski, pochodzi z dżungli.
2.10.1999 -
Archiwum Polityki
Hamlet małego formatu
Po śmierci Krzysztofa Kieślowskiego powstała luka. Kina inteligentnego, uczciwego, stawiającego trudne pytania nie ma dziś odwagi (lub ochoty) tworzyć żaden z polskich reżyserów. Któż by się spodziewał, że miejsce po Kieślowskim zechce wypełnić Jerzy Stuhr? - Tylko nie porównujcie mnie z nim - prosi aktor. I chyba ma rację. Nie sposób. Mimo to "Tydzień z życia mężczyzny" dowodzi, że on sam stara się, żeby tych podobieństw było sporo. Dobrze to czy źle?
11.09.1999 -
Archiwum Polityki
Pośród morderców z supermarketu
W świecie, w którym gówniarze strzelają do kolegów i są głęboko zdziwieni, że ci nie podnoszą się po strzale jak na filmach; w świecie, w którym komputerowi gracze mają do dyspozycji co najmniej pięć "żyć", a gdy się je przeputa, można zresetować maszynę i zacząć od nowa; w świecie, w którym stacje telewizyjne reżyserują międzynarodowe wojny, a oprawa każdej konferencji prasowej ważniejsza jest od jej tematu - co w takim świecie ma do roboty teatr pragnący podsuwać swoim widzom zwierciadło prawdy? Jak ma sprawiać, żeby wysłuchali, co ma im do powiedzenia? Co ma czynić, żeby nie popaść w śmieszność?
11.09.1999 -
Archiwum Polityki
Lenin z Zielnowa
Czy człowiek znany na polskiej wsi jako Lenin z Zielnowa mógł obalić polską demokrację? Jaką rolę ma on jeszcze do odegrania w najnowszej historii? Na te frapujące pytania stara się odpowiedzieć "Niepokorny..." - książka prezentująca sensacyjną biografię Andrzeja Leppera. Biografię nową, dotychczas nieznaną nie tylko nam, ale może nawet jemu samemu.
4.09.1999 -
Archiwum Polityki
Splątane języki
Proza Zbigniewa Kruszyńskiego jest zarazem eksperymentalna i potoczna, wymyślona i odsłuchana z życia, misterna i potoczysta. Ale również - mądra. Choć za darmo swojej mądrości nam nie odda. Kruszyński wydaje mi się jednym z najciekawszych pisarzy lat 90.
4.09.1999 -
Archiwum Polityki
Dialog z widmem
Czytając najnowszą powieść niedawno zmarłego Władysława Terleckiego, zatytułowaną "Wyspa kata", opublikowaną już po śmierci pisarza, nie mogłem oprzeć się myśli, że wraz z jego odejściem ubywa naszej literaturze coś bardzo istotnego - coś, co sprawia, że literatura, nie podając prawd do wierzenia, jest prawdziwa.
28.08.1999