Nowa płyta zespołu jest brzmieniowo tak wycyzelowana, że można odnieść wrażenie pewnego niedostatku spontaniczności.
Orgazm, jak żaden chyba inny zespół z Bałkanów, potrafił w swojej ekspresji przekazać całą istotę rocka.
Album całkowicie zaciera granicę między obiema sferami i w coraz większym stopniu do słuchania transowych utworów tanecznych zaprasza fanów rocka.
Idealna propozycja dla tych, którzy lubią proste, gitarowe brzmienia okraszone mocnym żeńskim głosem.
The Flaming Lips pracowali 30 lat na reputację najbardziej szalonego zespołu rockowego świata. Aż tu nagle, przy okazji, stali się też zespołem najbardziej interesującym.
Kwintesencja rockowego grania.
Jego grę na gitarze opisuje Stasiuk, Kazik porównuje go z Grzesiukiem. Rafał Kwaśniewski – dziś zapomniany bohater jak z „Sugar Mana” – wolał jednak narkotyki od kariery, więc zamiast na liście przebojów wylądował w więziennej celi.
Amerykański multiinstrumentalista, wokalista, kompozytor i aktor Mike Patton to w świecie muzyki postać zdumiewająca.
Fama, że legendarny Ross Robinson, współautor sukcesów Sepultury, Korna, Limp Bitzkit i Slipknota, jest producentem płyty polskiego zespołu, mocno poruszyła środowisko rodzimych fanów ciężkiego rocka.
W spektaklu „Courtney Love” Moniki Strzępki i Pawła Demirskiego pojawia się wątek mizoginicznego i seksistowskiego charakteru kultury rockowej. Dziwne, że dotychczas problemu tego szerzej nie komentowano...