Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow odwiedził niedawno Arabię Saudyjską. To najważniejszy partner Kremla w regionie i kluczowy sojusznik w walce z embargiem naftowym. I miejsce, do którego trafi jedna trzecia udziałów polskiej rafinerii Lotos.
Po przyjęciu szóstego pakietu sankcji wobec Rosji będziemy mieli Unię dwóch prędkości, co każe stawiać pytania o kształt wspólnego rynku. A prezes Orlenu Daniel Obajtek przeżywa zapewne wyjątkowy koszmar, bo realizuje się najgorszy scenariusz, jakiego nie przewidział.
Europa szuka sposobów uwolnienia się od rosyjskiej ropy i gazu. Polityka walczy z ekonomią, moralność z racjonalnością. Co zrobić, żeby zimą nie zabrakło paliw? Sytuacja jest dużo gorsza, niż twierdzi polski rząd.
UE do końca roku obetnie o 90 proc. import ropy z Rosji. Orbán zgodził się na nowe sankcje w zamian za wyjątek dla rurociągu „Drużba” oraz obietnice ulg i inwestycji dla Węgier.
Unia Europejska szykuje się do zakazu importu ropy i innych produktów rafineryjnych z Rosji, na celownik bierze też kolejne banki i putinowskich propagandystów. Bruksela ogłosiła dziś nowy pakiet sankcji.
Unia Europejska wprowadziła embargo na węgiel z Rosji i szykuje się do ograniczenia importu ropy. Minister Dmytro Kułeba apeluje do krajów NATO o przyspieszenie dostaw broni.
Mimo wszystkich rewolucyjnych zmian Berlin nie jest gotowy ponieść wysokiego ryzyka, jakim byłoby rzucenie na szalę wszystkiego, czego wymagałaby aktualna sytuacja.
Odcinając się od rosyjskich surowców, Zachód musi ich szukać w innych krajach. Tak się składa, że ropą i gazem obracają dziś brutalne dyktatury systemowo łamiące prawa człowieka. Ale czy ma to jakiekolwiek znaczenie?
UE musi szybko działać, by zapewnić dostawy energii na kolejną zimę – mówiła w środę komisarz ds. energii Kadri Simson.