Przy okazji kolejnej edycji Fryderyków zmieniła się lista nagród, nie zmieniła się za to lista problemów branży rozrywkowej. Wygrał Krzysztof Zalewski.
Spotify miało być bramą do świata muzyki. Tymczasem tylnymi drzwiami wpuszcza do niego nieistniejących artystów widmo, odbierając szanse tym prawdziwym i zwiększając własny zysk.
Zmarł Wojciech Trzciński, kompozytor, producent i dyrygent, który jak mało kto potrafił z finezją pisać piosenkowe tematy, a zarazem tworzyć kulturalne przedsięwzięcia i nimi kierować.
Koncertowy rok na świecie będzie stał pod znakiem wielopoziomowych doświadczeń. Ten polski będzie kolejną odsłoną walki o ilość. Miejmy nadzieję, że zostanie w tym jeszcze miejsce dla muzyki.
W wieku 91 lat zmarł Quincy Jones – producent i kompozytor, który w amerykańskim przemyśle rozrywkowym znał wszystkich i robił wszystko, zwykle zresztą najlepiej.
Wymyślony przez Koreańczyków nośnik muzyczny KiT ma wypełnić lukę między streamingiem i fizycznymi wydaniami albumów. Tylko czy rynek naprawdę potrzebuje tego rodzaju plomby?
Pięć lat temu producent muzyczny Mikołaj „Tribbs” Trybulec przegrał walkę o Fryderyka, za to dziś jest w serwisach streamingowych pierwszym Polakiem popularniejszym od Chopina.
Czy muzyka wciąż jest towarem opłacalnym? I co się zmieniło w jej odbiorze? Rozmawiamy ze Stanisławem Trzcińskim, autorem książki „Zarażeni dźwiękiem. Rynek muzyczny w czasach sztucznej inteligencji”.
Pocztówka dźwiękowa to jeden z fenomenów PRL i jedyny w całym bloku wschodnim przykład prywatnego przemysłu płytowego.
Debiutujący na giełdzie serwis Spotify definiuje dziś cyfrowy świat muzyki. Tu wszystko opisują cyfry. Jaką przyszłość całej branży można z nich wyczytać?