służby specjalne
-
Archiwum Polityki
Afera mięsno-służbowa
4.08.2007 -
Archiwum Polityki
Służby przeglądają akta
23.06.2007 -
Kraj
Służba porażona wiedzą
Centralne Biuro Antykorupcyjne rodziło się długo i w bólach. A kiedy wreszcie powstało, zapadła cisza. Czymś się zajmowało, ale czym? Potrzebowano spektakularnego sukcesu. Zdemaskowanie Mirosława G. przyszło w samą porę.
11.02.2007 -
Archiwum Polityki
Czary cara
Morderstwo doskonałe. Polon – narzędziem zbrodni, zabity – agent wywiadu. Czy Litwinienko padł ofiarą walki kremlowskich klanów o schedę po Putinie?
13.01.2007 -
Archiwum Polityki
W szponach służb
25.11.2006 -
Archiwum Polityki
Mydło, powidło, czujne oko
Fortuny czołówki polskiego biznesu wypączkowały z firm polonijnych w latach 80. Beton partyjny w tym okrawku rynku widział zagrożenie dla socjalizmu. Dziś z przecieków dowiadujemy się, że środowisko firm polonijnych powiązane było ze służbami specjalnymi.
25.11.2006 -
Archiwum Polityki
Układ czuwa
Andrzej Zybertowicz, socjolog, profesor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi, o służbach, układzie i podejrzliwości
18.11.2006 -
Archiwum Polityki
Komu służą te służby?
Sprawa zabójstwa Marka Papały. Agenturalna przeszłość Milana Suboticia. Pułkownik Jan Lesiak i jego szafa. Przestępcza działalność oficerów WSI i ich agentów. Taśmy Gudzowatego i skierowany przeciwko niemu spisek tajnych służb. Wszędzie ślady działalności służb specjalnych. Od dawna już nie padło żadne dobre słowo o działalności instytucji mających stać na straży bezpieczeństwa kraju. Służby są pod ostrzałem: same skandale, afery, przekręty, zwykłe przestępstwa, ale i zabójstwa. Warto więc spytać, po co Polsce potrzebne są służby specjalne? I na czym ta ich specjalność ma polegać?
4.11.2006 -
Archiwum Polityki
Teczka Gudzowatego
Aleksander Gudzowaty uważa, że polskimi rządami manipulują ludzie związani ze służbami specjalnymi. To oni wyeliminowali Bartimpex z handlu gazem, a jemu samemu dorobili gębę rosyjskiego agenta. Taśma z nagraniem rozmowy Gudzowatego z Adamem Michnikiem miała tę tezę potwierdzać.
21.10.2006 -
Archiwum Polityki
Dawniej OZI, dzisiaj POZI
Praca operacyjna służb specjalnych wciąż jak w czasach PRL polega na czerpaniu wiedzy od tajnych agentów. Kim są współcześni współpracownicy służb? Dlaczego godzą się na status informatorów? Jakimi metodami kaperuje się takie osoby?
2.09.2006