Stanisław Tym
-
Kraj
Klawisz
Szarżę szwoleżerów spod Somosierry wyssaliśmy z mlekiem matki, więc pandemię koronawirusa kontrolujemy każdego dnia, niezależnie od pogody, jak zawsze wrażym wiatrem podszytej.
6.10.2020 -
Kraj
Dzikie gęsi
Możemy sobie spokojnie umierać – na covid, nowotwór czy zawał. W zasadzie jesteśmy zbędni.
29.09.2020 -
Kraj
Zorza dnieje, a kur pieje
Słuchałem w telewizji Borysa Budki i czułem się jak artylerzysta pod Austerlitz. Wyglądał jak Bonaparte i mówił jak Bonaparte: Mamy scenariusz na każdą sytuację.
22.09.2020 -
Kraj
Serduszko dla zwierzątek
W 2017 r. miłość Kaczyńskiego do braci mniejszych znów nabrała wysokich lotów.
15.09.2020 -
Kraj
Ani be, ani me
Czajka to nic. Nad naszym krajem wisi niebezpieczeństwo terroryzmu rodem z LGBT.
8.09.2020 -
Kraj
Znaczone karty
Pod koniec września, gdy dzieci już przestaną chodzić do szkoły, a rodzice do pracy, zacznie się jesienna ofensywa gospodarcza.
1.09.2020 -
Kraj
Polską rządzi się dziś na wydrę. Czyta Stanisław Tym
Szybko, bezczelnie i aby się udało, czyli na wydrę. Tak to dawniej nazywano. Rabuś wyrywał kobiecie z rąk torebkę albo facetowi portfel, mieszał się w tłum i było po sprawie.
22.08.2020 -
Kraj
Łyżka dziegciu
Zupa się wylała i żadne ścierki nie pomogą.
18.08.2020 -
Kraj
Nigdy nie będziesz musiała iść sama. Czyta Stanisław Tym
Zatrzymuję się czasem w okolicy mostu Poniatowskiego. Nieraz słyszałem szczekające przez megafon komunikaty o treściach produkowanych przez jedną z fundacji pro-life.
15.08.2020 -
Kraj
Tymczasem
Zrobiło się, że użyję modnego ostatnio idiotyzmu, dynamicznie. Co będzie dalej?
11.08.2020