Lena miała pięć lat, gdy wróciła wzburzona z przedszkola i zapytała mamę, gdzie są nożyczki. – Po co ci nożyczki? – Chcę sobie obciąć siusiaka! Wtedy jeszcze Lena była Lwem.
Działacze Fundacji Życie i Rodzina porównywali „ruch LGBT” do komunistów, faszystów i nazistów. A PiS, ustami posła Piotra Kalety, poinformował, że jeśli poparcie ustawy Godek zakazującej tęczowych marszów to powrót do średniowiecza, to „chcemy być w średniowieczu”.
Netflix znów znalazł się pod ostrzałem, jest krytykowany z zewnątrz i wewnątrz. Pracownicy platformy zapowiadają protest. A zaczęło się od stand-upu słynnego komika Davida Chappelle′a.
Mniej więcej wtedy, kiedy Krystyna Pawłowicz wywołała burzę z transpłciowym dzieckiem w roli głównej, pedagożka z warszawskiej podstawówki robiła wszystko, by pomóc jednej ze swoich uczennic. Bo w każdej szkole uczą się transpłciowe dzieci, ale nie każda szkoła uznaje to, kim się czują.
„To ta władza popycha młodzież LGBT+ do samobójstw, to ona podnosi nóż na parę gejów trzymających się za rękę” – grzmiała Justyna Nakielska (KPH), prezentując wyniki rankingu ILGA Europe.
Krystyna Pawłowicz podała adres placówki, w której uczy się transpłciowa dziesięciolatka. Tylko dlatego, że Rada Pedagogiczna zgodziła się, by cała szkoła zwracała się do dziecka jego żeńskim imieniem.
To nie jest czas na wahanie się i ukrywanie praw osób LGBT+ w ogólnym sformułowaniu „prawa człowieka”, żeby się nikomu nie narazić. To czas na sprzeciw wobec homofobii – mówi Mirosława Makuchowska z Kampanii Przeciw Homofobii.
Pamiętam, jak w działającym kilka lat temu hostelu Lamby pojawiały się dzieciaki, które wyrzucano z domu chwilę przed maturą. Co ma zrobić pozostawiony sam sobie 18-latek? – pyta Marta Radziszewska, psycholożka współpracująca z osobami nieheteroseksualnymi.
Od jej wypowiedzi na temat osób trans dystansują się gwiazdy „Harry’ego Pottera” i koncern Warner. Bros. Czy powinniśmy odmawiać J.K. Rowling prawa do bycia osobą publiczną?
Przyszła pod MEN z puszką farby, bo chciała zwrócić uwagę na śmierć. Okazało się, że odchodzący już minister Piontkowski ignoruje dzieci, a bardziej troszczy się o elewację.