Unijny trybunał kolejny raz pomaga sprzątać w Polsce prawny i finansowy bałagan po kredytach frankowych. Klienci liczą, że to na ich korzyść zostaną rozstrzygnięte ostatnie spory. Banki też się nie poddały, próbują odzyskać chociaż część odsetek.
TSUE potwierdził, że tzw. ustawa kagańcowa jest sprzeczna z prawem UE. Warszawie nie przysługuje odwołanie. Jeśli znowu wyrok zlekceważy, KE powinna wnieść kolejną skargę do unijnego Trybunału i może znowu wnioskować o codziennie naliczane kary za zwłokę.
Wiceprezes TSUE uznał, że „ustawa Dudy” częściowo usuwa wady ustawy kagańcowej. Stąd decyzja o zmniejszeniu o połowę kary dziennej za niezawieszenie jej przepisów.
Trwa wojna pozycyjna rządu z Brukselą i z polskimi sędziami. I wojna sędziów z neosędziami. Wszyscy przegrywają. A „pieniędzy nie ma i nie będzie”. Ani praworządności, bo państwo stało się nieprzewidywalne.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej obniżył karę pieniężną nałożoną na Polskę w sprawie tzw. reformy sądownictwa do 500 tys. euro dziennie. Wcześniej mieliśmy płacić milion.
Komisja Europejska drugi raz odrzuciła wniosek Polski o nienaliczanie miliona euro kary dziennie za ustawę kagańcową.
Politycy PiS i Solidarnej Polski, której z koalicyjnego rozdzielnika łupów przypadły lasy, są żywotnie zainteresowani sprawami leśnictwa. A na najnowszym wyroku się nie skończy.
Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że organizacje ochrony przyrody powinny mieć prawo kwestionować przed sądem plany urządzenia lasu.
Zaskakujące, że doniesienia z Luksemburga nie spowodowały dużej wyprzedaży akcji banków na giełdzie.
Trybunał Sprawiedliwości UE po raz kolejny pomógł klientom frankowym. W czwartkowej opinii orzekł, że banki nie mogą liczyć na dodatkowe świadczenia z tytułu nieważnych umów kredytowych.