Lou Salome to kobieta dziś prawie zapomniana, znana głównie wielbicielom poety Rainera Marii Rilkego lub filozofa Fryderyka Nietzschego. Tymczasem Lou, muza wielkich artystów, odegrała w kulturze europejskiej ogromną rolę.
W XIX wieku sądzono, że w poszczególnych sferach klimatycznych istnieją specyficzne, im właściwe, formy chmur. Dopiero prof. Abercomby w swej podróży dookoła świata, z aparatem fotograficznym w ręku, wykazał, że formy obłoków są jednakowe we wszystkich szerokościach geograficznych. Od tej pory nie można już było myśleć, że gdzieś są inne, piękniejsze chmury. Był koniec wieku. Przestrzeń kurczyła się, czas przyspieszał, młody industrialny świat przeżywał pierwszą awarię.
Świat, w którym żyli pradziadowie, dziś wydaje się spokojny, a nawet idylliczny. Z ich punktu widzenia obfitował w dramatyczne konflikty, a tempo zmian narzucanych przez postęp wydawało się im trudne do zniesienia. Inżynierowie dumni byli z technicznych dokonań, lecz myślicieli dręczył niepokój o losy świata. Nastroje katastroficzne dotknęły również zwykłych ludzi. U progu nowego tysiąclecia przypominamy wydarzenia sprzed stu lat.