wybory samorządowe 2006
-
Archiwum Polityki
Kogo i jak wybieramy
11.11.2006 -
Archiwum Polityki
Idą sobie wybory
Mniej kandydatów na radnych, mniej chętnych na stanowiska prezydentów, burmistrzów i wójtów, billboardy reklamujące partyjnych liderów zamiast spotkań kandydatów z wyborcami. Bogato i wystawnie na górze, biednie na dole.
11.11.2006 -
Archiwum Polityki
Apel do młodego pokolenia o udział w wyborach
11.11.2006 -
Archiwum Polityki
Trzy miliony obietnic
W wyborach samorządowych startuje blisko 300 tys. kandydatów na radnych i wójtów, burmistrzów lub prezydentów miast. Zakładając, że każdy z nich składa średnio tylko 10 wyborczych obietnic, mamy 3 mln pomysłów na poprawę życia w miastach i wsiach. Gdyby każdy doczekał się realizacji – jak nic mielibyśmy kraj mlekiem i miodem płynący.
4.11.2006 -
Archiwum Polityki
Szturm na ratusze
Wybory samorządowe to okazja do wielu prestiżowych pojedynków. W tak napiętej atmosferze politycznej sukcesy lub porażki w dużych miastach mają dla partii wielkie znaczenie. Wybraliśmy kilka wyrazistych przykładów, jak dziś wygląda ta „wojna na dole”.
28.10.2006 -
Archiwum Polityki
Jasno to widzę
28.10.2006 -
Archiwum Polityki
Posłowie idą w prezydenty
30.09.2006 -
Archiwum Polityki
Zrobieni w salamandrę
Idą wybory samorządowe. Nie zdziwmy się więc, jeśli stwierdzimy, że nasz powiat znalazł się nagle w zupełnie innym miejscu. To znaczy – w innym okręgu wyborczym.
23.09.2006 -
Archiwum Polityki
Taniec z hakami
Mamy nowy wniosek o powołanie komisji śledczej. Tym razem do wyjaśnienia podejrzeń o inwigilację obecnej opozycji i środowisk samorządowych. Wniosek jest odpowiedzią na serię dziwnych wydarzeń w Krakowie. Od dawna media sygnalizowały, że w tym mieście, w momencie, gdy pojawia się kandydat na prezydenta spoza PiS, natychmiast zaczyna się ożywiona działalność prokuratury i policji, mająca znamiona szukania haków na politycznych konkurentów.
23.09.2006 -
Archiwum Polityki
Ordynat i jego ordynacja
Miało być przyspieszenie i jest przyspieszenie. Polityczne, a więc takie, jakie Jarosław Kaczyński najbardziej lubi. Zaproponowana nagle zmiana ordynacji wyborczej może zasadniczo przebudować scenę polityczną i przede wszystkim wzmocnić PiS. Na wiele lat.
29.07.2006