Archiwum Polityki
W królestwie paranoi
Jeśli przeanalizować doniesienia mediów o wydarzeniach na Dworcu Centralnym, na żwirowisku w Oświęcimiu, o blokadach na polskich drogach, a następnie otworzyć podręczniki psychopatologii indywidualnej i społecznej, otrzymamy sugestywną ilustrację zarówno klasycznych, jak i najnowszych koncepcji w tej dziedzinie. Nie chcę etykietować ani liderów, ani innych osób uwikłanych w te sytuacje. Mogę natomiast opisać psychologiczne i społeczne mechanizmy, którym podlegają.
Jacek Santorski
5.09.1998