Osoby czytające wydania polityki

„Polityka” - prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Pan miłuje prawo i sprawiedliwość? Psalm w wybory sprzyja PiS

Ks. dr hab. Dominik Ostrowski z Konferencji Episkopatu Polski zapewnia, że nie ma mowy o manipulacji tekstami liturgicznymi dla potrzeby chwili. Ks. dr hab. Dominik Ostrowski z Konferencji Episkopatu Polski zapewnia, że nie ma mowy o manipulacji tekstami liturgicznymi dla potrzeby chwili. NYC Wanderer / Flickr CC by 2.0
W niedzielę 21 października podczas mszy w kościołach zaśpiewany będzie psalm 33. ze słowami: „Pan miłuje prawo i sprawiedliwość”. Wybrany pod wybory?

Dokładny fragment tego psalmu brzmi tak:

„Słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski”.

Może ktoś się zastanawiać, czy Kościół wybrał te czytania specjalnie pod wybory. A może to PiS zdecydował się na tę datę nieprzypadkowo? Ks. dr hab. Dominik Ostrowski z Konferencji Episkopatu Polski zapewnia, że nie ma mowy o manipulacji tekstami liturgicznymi dla potrzeby chwili. – Zestaw biblijnych czytań liturgicznych i psalmów na msze święte jest ściśle określony przez Stolicę Apostolską i obowiązuje w całym Kościele, nie tylko w Polsce, od 1970 r., a w odnowionej wersji od roku 1981 – tłumaczy. I dodaje, że czytania powtarzają się co trzy lata, a zbieżność dat jest absolutnie przypadkowa.

Tak było, zanim powstał PiS

Lekcjonarz polski z wyrażeniem „prawo i sprawiedliwość” jest w obowiązkowym użyciu w Kościele od 1972 r., a fragmenty psalmu 33. są wielokrotnie w ciągu roku odczytywane. Ks. Ostrowski zapewnia, że wyrażenie „prawo i sprawiedliwość” z psalmu 33. nie jest aluzją do nazw własnych, a tym bardziej do nazw partii: – Jest wyrazem idei biblijnej wyrażonej w języku łacińskim jako „iustitia et iudicium”.

Czy w związku z wyborami Kościół mógł zmienić czytania, by nie budzić wątpliwości co do łamania ciszy wyborczej? Ks. Ostrowski przekonuje, że polityka nie zarządza liturgią i nie zmienia czytań w zależności od okoliczności: – Kościół na różne okoliczności życia społecznego ma specjalne zestawy modlitw i czytań, których może użyć zamiast tekstów zwykłych. Tekst mszy i czytania zmienia się z okazji np. dni modlitw o pokój lub za głodujących, czy z okazji zawarcia sakramentu małżeństwa, ale nie dotyczy to niedzieli 21 października, która jest 29. niedzielą zwykłą i teksty pozostają niezmienione.

Ale PiS-owi to pasuje

Polityk PiS, który nie chce, aby go przedstawiać z imienia i nazwiska, też zapewnia, że premier, wybierając termin wyborów, nie kierował się czytaniami mszalnymi. Mówi półżartem: – Rzeczywiście, taki zbieg okoliczności można uznać za sprzyjający dla nas, ale my w tym palców nie maczaliśmy. Cóż, widać Opatrzność nam sprzyja.

Czytaj także: Dlaczego PiS wybrał taki termin wyborów samorządowych?

Sprzyjała też w dniu zaprzysiężenia Andrzeja Dudy na prezydenta, kiedy 6 sierpnia 2015 r. psalm głosił: „Prawo i sprawiedliwość podstawą Jego tronu”. Jeśli ubranie się w dniu wyborów na głosowanie w koszulkę z napisałem „konstytucja” może być uznane za złamanie ciszy wyborczej i agitację wyborczą, to czy „prawo i sprawiedliwość” w kościelnym psalmie nie jest tym samym? Anna Godzwon, ekspertka prawa wyborczego, mówi, że nie: – Myślę, że taką koszulkę w dniu wyborów zakłada się po to, aby zamanifestować swoje poglądy polityczne. Tekst psalmu wynika z kalendarza liturgicznego, ustalonego długo zanim powstał PiS, więc trzeba mieć dużo złej woli, aby dopatrzeć się w tym złamania ciszy wyborczej.

Czytaj także: Rodzice i dzieci, małżonkowie i rodzeństwo na listach wyborczych

Pocieszeniem dla tych, którzy dopatrują się politycznych aluzji w mszalnych czytaniach w niedzielę wyborczą, a nie kibicują rządzącym, niech będą słowa z ewangelii przewidzianej na ten dzień: „Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: »Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę«”.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama