Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Wojna w tzw. Zjednoczonej Prawicy. Czy Kaczyńskiemu się sypie, a Mastalerkowi rośnie?

Nominacja Marcina Mastalerka na ministra w kancelarii prezydenta Nominacja Marcina Mastalerka na ministra w kancelarii prezydenta Jacek Szydłowski / Forum
Takiego brutalizmu i agresji w docinkach i przycinkach wzajemnych w środowisku PiS nigdy nie widzieliśmy. To jest już wojna, i to na wysokim szczeblu.

Europoseł Patryk Jaki z Suwerennej Polski podczas spotkania w Pabianicach zaatakował Mateusza Morawieckiego, obwiniając go o porażkę wyborczą PiS. Zacytujmy: „Ktoś te wszystkie dziadostwa w Unii Europejskiej podpisywał, ktoś za to wszystko odpowiada. To nie jest tak, że u nas nie ma ludzi odpowiedzialnych. Jeżeli będzie kolejny raz Morawiecki premierem, to ja państwu nie daję gwarancji, że nie będzie tak samo”. Jaki przyłączył się tym samym do Jacka Kurskiego, który złożył niedawno na Nowogrodzkiej elaborat i dowodzi w nim podobnej tezy.

Czytaj też: Reporter „Polityki” na zjeździe sympatyków Patryka Jakiego

Jaki na premiera!

Na słowa Jakiego bardzo ostro odpowiedział Michał Dworczyk w wywiadzie dla RMF FM, mówiąc, że skoro część polityków Suwerennej Polski „tak bardzo negatywnie ocenia kierownictwo PiS, to (...) co jeszcze robią w Zjednoczonej Prawicy? To jakiś układ pasożytniczy. Część parlamentarzystów ma tego dość”. A co myśli o tym Jarosław Kaczyński? Nie wiemy, ale zapewne swoje wielkie, prezydentury sięgające marzenia Patryk Jaki będzie musiał realizować bez pomocy PiS. Na razie się rozkręca, bo Dworczykowi i pozostałym oponentom z obozu Morawieckiego odpowiedział tak: „dobijają obóz ku uciesze Tuska”.

Pogwarki między Patrykiem Jakim, Michałem Dworczykiem, Piotrem Müllerem (byłym rzecznikiem rządu) i Pawłem Jabłońskim (byłym wiceszefem MSZ) toczą się na platformie X i może nie ma sensu wszystkiego tu cytować.

Reklama