Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Sondaże tuż przed wyborami. KO wyprzedza PiS, zjazd Trzeciej Drogi

Plakaty wyborcze przy pl. Hallera w Warszawie Plakaty wyborcze przy pl. Hallera w Warszawie Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl
Ugrupowania koalicji rządzącej utrzymują wspólnie stabilne średnie poparcie w okolicach 57−58 proc. W przeciwieństwie jednak do początku roku zyskuje przede wszystkim KO, która umocniła się na pozycji lidera, głównie kosztem Trzeciej Drogi.

W niedzielę pierwsza tura wyborów samorządowych. Polacy wybiorą swoich przedstawicieli na poziomie gmin, powiatów i województw. Wyniki głosowania do sejmików wojewódzkich będą najbardziej miarodajnym wyznacznikiem obecnej kondycji poszczególnych ugrupowań ze względu na podobieństwo do wyborów parlamentarnych. Zdeterminują też, z jakich pozycji startowych partie ruszać będą do zaplanowanych na czerwiec wyborów europejskich. W Polityce Insight przyjrzeliśmy się sondażom z ostatniego miesiąca, aby ocenić, jakie realne poparcie mają dziś poszczególne ugrupowania.

KO zyskała, PiS stracił

Marzec był już drugim miesiącem, w którym według metody Polityki Insight na czele sondażowej listy znalazła się Koalicja Obywatelska – tym razem z poparciem 33,1 proc. To o 2,4 pkt proc. więcej niż w wyborach parlamentarnych i 2,3 pkt proc. więcej niż w średniej ze stycznia. Trend wzrostowy KO pokazuje, że pomimo braku realizacji większości obietnic na pierwszych sto dni rządów jej wyborcy utrzymują wysoki poziom entuzjazmu.

Kluczowym czynnikiem sprzyjającym KO może być intensywne zaangażowanie Donalda Tuska w sprawy międzynarodowe − oczekiwane i doceniane przez wyborców w warunkach zagrożenia ze strony Rosji. Ponadto elektorat KO pozytywnie reaguje na dążenia do rozliczenia polityków PiS. Według sondaży KO ma duże szanse na wygraną w sejmikach, co będzie pierwszym zwycięstwem w bezpośrednim starciu z PiS od dekady i zapewne przyniesie premię sondażową.

Sondażowa średnia PiS regularnie topnieje od wyborów parlamentarnych. W marcu wyniosła 30,6 proc., co stanowi zjazd o 4,8 pkt proc. względem wyników z października i 2,2 pkt proc. w stosunku do stycznia, gdy PiS po raz ostatni przewodził klasyfikacji. W ostatnim miesiącu jego notowania spadły jednak tylko o 0,4 pkt proc., co może wynikać z mobilizacji elektoratu przed wyborami. Niedawne przeszukania ABW w mieszkaniach polityków Suwerennej Polski w ramach śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości na notowaniach PiS odbiją się zapewne dopiero w kwietniowych zestawieniach.

Zjazd Trzeciej Drogi, Konfederacja na plusie

Największy zjazd w marcu zaliczyła Trzecia Droga, która z 14,7 proc. poparcia zbliżyła się do rezultatu z październikowych wyborów (14,4 proc.). W międzyczasie cieszyła się największą powyborczą premią sondażową − w styczniu jej średnie poparcie sięgało nawet 17,4 proc. Za ostatnimi spadkami stoją trzy główne czynniki. Po pierwsze, zmniejszyło się zainteresowanie obradami Sejmu i postacią Szymona Hołowni. Po drugie, część wyborców Polski 2050 zniechęciło konserwatywne stanowisko obydwu jej liderów do liberalizacji prawa aborcyjnego. Po trzecie, kampania samorządowa ujawniła niespójność sojuszu, szczególnie w dużych miastach, gdzie kandydaci obu partii często ze sobą konkurują.

Kosztem słabnącej Trzeciej Drogi w ostatnich tygodniach wzmocniła się m.in. Konfederacja, która urosła do 9,5 proc., czyli wyniku najlepszego od kampanii parlamentarnej. Na jej korzyść podziałał brak poważnych afer (ostatnią był antysemicki wybryk Grzegorza Brauna ze stycznia) i protesty rolników, które podbijają w debacie publicznej wątki eurosceptyczne i antyukraińskie.

Względem początku roku straciła natomiast Lewica, która w marcowym notowaniu uzyskała 9,1 proc., czyli 0,4 pkt proc. mniej niż w styczniu i 0,5 pkt proc. więcej niż w wyborach parlamentarnych. W ostatnich tygodniach ugrupowanie starało się wzmacniać lewicowy przekaz, twardo podkreślając swoje poparcie dla liberalizacji prawa aborcyjnego. Nie przyniosło to jednak sondażowych sukcesów, rozczarowani liberalni wyborcy Trzeciej Drogi nie przekierowali poparcia na Lewicę, a raczej na KO.

KO największą wygraną wyborów?

Ugrupowania koalicji rządzącej utrzymują wspólnie stabilne średnie poparcie w okolicach 57−58 proc. W przeciwieństwie jednak do początku roku zyskiwała głównie KO, która umocniła się na pozycji lidera, głównie kosztem Trzeciej Drogi, która zjechała ponownie do notowań z jesieni.

Pomimo trendu spadkowego w sondażach Trzecia Droga nadal może okazać się jednym z wygranych najbliższych wyborów samorządowych, ponieważ w prognozach przeważnie niedoszacowany jest PSL. Największą wygraną będzie zapewne jednak KO, która z dużym prawdopodobieństwem pokona PiS w bezpośrednim starciu i odegra główną rolę przy odbijaniu poszczególnych województw.

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną