Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Książki

Przypadki młodej muzułmanki

Recenzja książki: Randa Ghazy, „Może dziś nikogo nie zabiję”

Europa oczami młodej muzułmanki

Dobra książka na lato, a nie czytadło. Autorka Randa Ghazy, młoda włoska muzułmanka o egipskich korzeniach, wyznaje, że zawsze wierzyła, że jest wyjątkowa, ponieważ potrafi być kimkolwiek pośród oceanu maluczkich. Dowodem, że się nie myli, jest ta, druga już książka „Może dziś nikogo nie zabiję”. Potrafi być muzułmanką i Europejką. Inteligentna, wykształcona, oczytana i dowcipna, prowadzi niemuzułmańskiego czytelnika przez swoje zmagania na tle tożsamości pewną ręką i sprawnym piórem (mimo pewnych usterek polskiego przekładu).

Czytelnik przeciera oczy: toż to i nasz los w ponowoczesnym świecie. Do kłopotów z muzułmańskim otoczeniem, mamą, rodziną, chłopakami i z szukaniem swego miejsca w świecie, dochodzą jeszcze kłopoty z nami, niemuzułmanami. Nasze naiwne lub prostackie wyobrażenia drżą w posadach. Nie, Randa nas nie zabije. To raczej my ją zabijamy tym, że gotowi jesteśmy uwierzyć, że każdy muzułmanin i każda muzułmanka są fanatykami rodem ze średniowiecza.

Randa Ghazy, Może dziś nikogo nie zabiję. Świat z perspektywy dwudziestoletniej muzułmanki mieszkającej w Europie, przeł. Agnieszka Poczyńska-Arnoldi, Wydawnictwo KEFAS, Warszawa 2009, s. 171

Polityka 34.2009 (2719) z dnia 22.08.2009; Kultura; s. 46
Oryginalny tytuł tekstu: "Przypadki młodej muzułmanki"
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Pomówmy o telefobii. Dlaczego młodzi tak nie lubią dzwonić? Problem widać gołym okiem

Chociaż młodzi niemal rodzą się ze smartfonem w ręku, zwykła rozmowa telefoniczna coraz częściej budzi w nich niechęć czy wręcz lęk.

Joanna Podgórska
07.12.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną