Do Polski shoarma trafiła przede wszystkim za sprawą restauracji sieci Sphinx. Bardzo szybko zakochaliśmy się w egzotycznej kombinacji przypraw i soczystości kawałków mięsa na talerzu. Warto wspomnieć przy okazji, że shoarma nie bez powodu może kojarzyć się z kebabem – można ją uznać za jedną z odmian tego tureckiego dania. Dowodem na to jest choćby sama nazwa dania – wywodzi się z tureckiego słowa „çevirme”, które oznacza „obracanie”. Tak, tak! Chodzi o obracanie mięsa na rożnie nad ogniem – dokładnie tak jak w przypadku mięsa, które jest serwowane na kebab. Skoro więc te potrawy są tak podobne, czy można je podawać z tożsamymi dodatkami? Jak najbardziej! Ale to nie koniec możliwości. Oto przegląd składników, które mogą trafić na talerz wraz z pysznym mięsem.
Dodatki w arabskim stylu
Skoro shoarma to potrawa arabska, zacznijmy od najbardziej tradycyjnych dodatków, a więc tych, które serwowane są w typowych bliskowschodnich restauracjach. Sprawdź, czy znasz je wszystkie!
- Tabbouleh
Klasyczna orientalna sałatka, której korzenie sięgają Libanu. Tabbouleh to mieszanka pomidorów, kaszy bulgur, czosnku, cebuli, ogórka zielonego, a także świeżo posiekanych ziół – zwłaszcza natki kolendry, pietruszki oraz mięty. Do kompozycji czasem trafiają także aromatyczne orzeszki pinii lub pokrojone jajka ugotowane na twardo. Aromatyczna, orzeźwiająca i sycąca zarazem, czyli dodatek idealny!
- Fattoush
Kolejna sałatka prosto z krajów Lewantu – tym razem przygotowywana na bazie miksu sałat, czerwstwego chleba, pomidorów, rzodkiewki i ogórka, przyprawiona zazwyczaj sumakiem, miętą, pietruszką, sokiem z cytryny i oliwą z oliwek. Opcjonalnie dodaje się do niej np. oliwki, ser feta czy nasiona granatu.
- Lawasz
To typ płaskiego chleba, w który można zawinąć mięso z dodatkami – dokładnie tak, jak w przypadku kebabu durum. Opcjonalnie można go zastąpić chlebkiem pita – serwowanym jako dodatek. W takiej postaci pieczywo jest serwowane np. w lokalach Sphinx.
- Hummus
Bez hummusu nie ma kuchni bliskowschodniej, to oczywiste! Pasta przyrządzona z ciecierzycy lub bobu (albo ich mieszanki), z dodatkiem pasty sezamowej i korzennych przypraw oraz oliwy z oliwek jest nie tylko sycąca, ale przede wszystkim – absolutnie pyszna. Nie sposób jej nie kochać!
- Baba ghanoush
Jeśli nie hummus, to właśnie baba ghanoush. Czyli co? Pasta z pieczonego bakłażana z dodatkiem tahini (pasty sezamowej), soku z cytryny, oliwy i soli, a czasem również siekanej mięty, kolendry czy czosnku. Palce lizać – zwłaszcza w towarzystwie shoarmy.
Klasyczne dodatki, które pokochasz
Do shoarmy można dodać również znacznie bardziej klasyczne i dobrze znane Europejczykom składniki. Jakie? Oto kilka klasyków, które znajdziesz w menu swojego ulubionego lokalu.
- Frytki
Choć frytki to wynalazek belgijski, smażone, pokrojone w słupki ziemniaki pokochał bezapelacyjnie cały świat – także ten bliskowschodni. Dlatego nikogo nie dziwi już kebab serwowany z frytkami wewnątrz na samym wschodzie Turcji, czy – no właśnie – shoarma, która jest zaserwowana na talerzu w towarzystwie złocistych i chrupiących smażonych na głębokim oleju ziemniaków. Idealnie dopełniają smak mięsa. Nie sposób ich nie kochać.
- Ser
Mowa nie tylko o fecie, która może trafić do sałatki towarzyszącej shoarmie na talerzu. Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest również posypanie rozgrzanych kawałków mięsa startym serem – np. goudą, cheddarem czy parmezanem. Ten dodatek czyni mięso jeszcze bardziej aromatycznym. Poza tym… kto z nas nie lubi ciągnącego się sera? Smakuje równie dobrze na shoarmie jak na pizzy!
- Ryż
Jeśli nie frytki i nie bulgur – idealnym dodatkiem węglowodanowym do shoarmy będzie właśnie ryż. Jaki? Najlepiej – przyprawiony orientalnymi przyprawami, np. kolendrą, cynamonem, kuminem, ostrą papryką i… podsmażony. Doskonale dopełni smak mięsa – spróbuj!
- Pita
Chlebek pita plus shoarma? Połączenie idealne! Sięgają po nie zarówno Arabowie, jak i wszyscy inni, którzy przygotowują to bliskowschodnie danie. Ale uwaga! Najlepiej smakuje świeżo upieczona, jeszcze ciepła pita. To na nią mogą trafiać sosy dodawane do shoarmy, jak i samo mięso.
Czy to koniec możliwości w świecie dodatków do shoarmy? Absolutnie nie! Jeśli masz ochotę poeksperymentować, możesz wyjść ze strefy bliskowschodnich dodatków i spróbować czegoś zupełnie nowego – zwłaszcza że potrawę możesz przygotować również w domowym zaciszu. Shoarma i azjatycki sos słodko-kwaśny, a może shoarma z pieczarkami i ogórkiem kiszonym? Decyzja należy do Ciebie. Niemniej jednak – jeżeli chcesz mieć pewność, że kombinacja smaków „zadziała” – trzymaj się bliskowschodnich receptur. Smacznego!