Okazuje się, że Elbląg może poszczycić się nie tylko wybitnym raperem, jakim jest niewątpliwie VNM (Tomasz Lewandowski), ale również trzecią co do wielkości biblioteką w kraju. Przynajmniej tak zapewniał jej dyr. Jacek Nowiński, współgospodarz Festiwalu Ogrody POLITYKI w Elblągu. I zgodnie z przewidywaniami – nikogo nie trzeba było zachęcać do dyskusji. Wszak zawsze najlepiej rozmawia się w miejscu, w którym na co dzień należy milczeć.
Elbląg od lat kojarzony jest w dużej mierze z przekopem Mierzei Wiślanej – flagowca rządu Prawa i Sprawiedliwości – który w 2022 r. został oddany, choć nie ukończony. Władze zabiegają o przeprowadzenie ostatniego etapu (budowy toru wodnego do portu), aby wykorzystać pełen potencjał zrealizowanej inwestycji. To zaledwie jeden z elementów planowanego rozwoju regionu. Subregion elbląski chce się ubiegać m.in. o budowę magazynów energii. W skrócie: władze Elbląga są ambitne i nie kapitulują wobec wyzwań demograficznych czy lokalnej konkurencji.
W towarzystwie prezydenta Elbląga dra Michała Missana, starosty Macieja Romanowskiego i prof. Wojciecha Dziemianowicza, regionalisty z UW, stanęliśmy przed listą wyzwań, które czyhają na sąsiada wielkiej, trójmiejskiej metropolii. To przede wszystkim ruchy demograficzne: wyludniające się miasteczka i średniej wielkości miasta czy starzejące się społeczeństwo. Prezydent Missan zwrócił uwagę, że ponad stutysięczny Elbląg, położony niespełna godzinę od Gdańska stanowi atrakcyjną alternatywę dla wielkomiejskiego tłoku i pośpiechu. W mieście, którym zarządza, wskazał na przestrzeń do „slow life”, czyli życia bez pędu, docenienia infrastruktury, lecz z możliwością pracy w sąsiednim ośrodku. Dojazd do Gdańska mogłaby ułatwić budowa nowego połączenia kolejowego. Dr Missan zaznaczył, że o nowym stylu życia – promującym świadome i powolne życie, z dala od presji – dowiedział się od młodych elblążan, przez których ta filozofia jest poszukiwana.
Starosta Romanowski zapewnił, że zwracają się do niego również przedstawiciele starszego pokolenia, którzy zwiedzili świat i zrobili kariery, a marzą o powrocie w rodzinne strony, w których mogliby się cieszyć spokojnym życiem. Oprócz demografii, o przyszłości regionu zadecydują młodzi mieszkańcy. Czy Elbląg stawi czoła wyzwaniom w zakresie dostępu do mieszkań, edukacji, kariery i komunikacji?
Tu wielkie ukłony należą się zgromadzonym na sali przedstawicielom lokalnego biznesu i samorządów, przy których udziale udało się pogłębić dyskusję na temat potrzeb młodych ludzi. Poza klasycznymi problemami, gorąca wymiana dotyczyła również poczucia bezpieczeństwa, rozumianego niejednakowo przez młodsze i starsze pokolenia.
Prof. Wojciech Dziemianowicz zwrócił uwagę na problem z prowadzoną na poziomie centralnym polityką regionalną i samorządową. Przede wszystkim brakuje jasnej koncepcji na dalszy rozwój ośrodków regionalnych: czy będą coraz bardziej niezależne od rządu, czy nie. Dla miast to poważne wyzwanie i pytanie o środki na inwestycje i utrzymanie. Tu odpowiedzią Elbląga jest powołanie Związku Gmin i Powiatów Subregionu Zalewu Wiślanego. Koalicja miasta z okolicznymi miejscowościami ma pomóc w negocjacjach centralnych, ale także we współpracy w ramach województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Siła ma leżeć w konsolidacji regionu (i zatarciu sprzecznych interesów) oraz wzmocnieniu głosu na wyższych szczeblach administracyjnych.
To zaledwie zarys obszernych zagadnień i daleka od rzeczywistej wysokości namiastka temperatury dyskusji. Reszta wydarzyła się w Elblągu i w Elblągu zostaje. Najbliższa szansa na odkrycie reszty kart (oby!) – za rok.
Sympozjum „Subregion elbląski jako szansa zrównoważonego rozwoju – mit czy cel strategiczny?” odbyło się w ramach Festiwalu Ogrody POLITYKI. Udział wzięli: dr Michał Missan, Prezydent Elbląga Maciej Romanowski, Starosta Elbląski; prof. Wojciech Dziemianowicz, profesor UW, doradca samorządowy, regionalista; prowadzenie: Michał Tomasik, „Polityka”
Materiał powstał w komercyjnej współpracy z Gminą Miasto Elbląg.
Więcej na ten temat: