„Polityka”. Pilnujemy władzy, służymy czytelnikom.

Prenumerata roczna taniej o 20%

OK, pokaż ofertę
Społeczeństwo

Lista przyjęć

Reporterka RMF przejrzała listę prezentów, które zainkasowali w ciągu mijającej już kadencji nasi posłowie. Wśród nich znalazły się tak banalne jak telefony komórkowe czy aparaty fotograficzne, darmowe podróże czy bony odzieżowe. Ale byli też bardziej wyrafinowani darczyńcy; w spisie znalazły się też: stół bilardowy, namiot i karnet na mecze piłkarskie. Były też bilety na bale. Największy balowicz to Ryszard Kalisz – zaliczył 10 dużych imprez w Polsce. Niektórzy posłowie odnaleźli się w roli szkoleniowców. Mirosława Kątna nauczała policjantów, lekarzy, wolontariuszy i pedagogów. Zainkasowała za to prawie 10 tys. zł. Za to Banach zadbała o wizerunek polityki: skorzystała z 3-miesięcznej kuracji odchudzającej za prawie 6 tys. zł. W cenie: masaże, trener i konsultacje lekarskie. Zapewne było to już jakiś czas temu, kiedy jeszcze nie było wiadomo, że dla lewicy nadchodzą chude lata.

ARP

Polityka 39.2005 (2523) z dnia 01.10.2005; Fusy plusy i minusy; s. 108
Reklama

Czytaj także

Rynek

Życie usłane Lotosem. Sprawdzamy, ile ludzie bliscy Obajtkowi zarabiają w norweskiej spółce Orlenu

Dochody uzyskiwane i opodatkowane w Norwegii stanowią w tym kraju informację publiczną. Zapytaliśmy więc tamtejszy urząd podatkowy o zarobki w orlenowskiej spółce.

Anna Dąbrowska, Mieszko Czarnecki
05.06.2023
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną